PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=672274}
6,7 59 136
ocen
6,7 10 1 59136
4,9 12
ocen krytyków
Karbala
powrót do forum filmu Karbala

Jeżeli ten film oparty jest na faktach, jestem bardzo zaniepokojony stanem uzbrojenie polskiego wojska. I nie mówię tutaj o śmigłowcach, czy innych wozach opancerzonych, ale o podstawowym uzbrojeniu żołnierza i bazy wojskowej, która w swoim założeniu powinna być dobrze przygotowana do ewentualnej obrony. Oglądając film odniosłem wrażenie, że dzieje się to w jakichś bardzo odległych czasach, gdzie jedyną bronią żołnierza był karabin. Podczas walki, aż się prosiło o wyrzutnię rakiet, granatów hukowych/oślepiających/łzawiących lub chociażby inne elementy oślepiające, czy oświetlające teren przeciwnika (zakładam, że noktowizory montowane na kaskach/karabinach, to póki co s-f dla polskiej armii). Kolejną sceną, niczym z parodii filmów z Leslie Nielsen'em, było poranne zbieranie broni przez agresorów, chyba tylko po to, żeby wieczorem znów mieli z czego strzelać (a wystarczyłoby w tej scenie umieścić kobiety lub dzieci, wtedy wyglądałoby to bardziej sensownie).
Ogólnie niezłe męskie kino, które można obejrzeć przy piwku jako "odmóżdżacz" po ciężkim dniu pracy, najlepiej nie zagłębiając się głębszy sens niektórych scen, bo go zwyczajnie nie znajdziecie. Oceniłem film na 8 (głównie za aktorstwo Bartłomieja Topy i tak trochę na zachętę dla polskich twórców), choć obiektywnie patrząc na całokształt, w tym również efekty specjalne (zapewne kłopoty finansowe) i grę niektórych "aktorów", bardziej pasowałaby tutaj nota 6-7.

ocenił(a) film na 7
vert0

Polskie uzbrojenie jest bardzo wiernie przedstawione na tamte czasy. Jak wzięliśmy udział w misji w Iraku to nasi dowódcy odkryli, że z takim sprzętem do do muzeum można jedynie jechać. Bardzo dobrze pamiętam 2003 rok kiedy zaczęła się II Wojna w Iraku, Polacy odkupowali używane kamizelki od Amerykanów oraz inny dodatkowy sprzęt, bo sami byli bardzo słabo wyposażeni. Sam widziałeś w filmie rozpadające się Honkery. Dopiero z czasem pojawiły się w polskiej armii Rosomaki i Humvee. A gdzie tu liczyć na granaty hukowe...

Mihtan

jasna sprawa, ale zastanawia mnie brak przyrządów celowniczych jak np kolimator (tylko dowódca miał) lub brak żołnierza z swd, który mógłby np precyzyjnie wyeliminować obsadę moździerza.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones