Generalnie nie lubię być niemiła,ale teraz będę. Tego filmu w ogóle nie powinno traktować się w kategoriach: scenariusz,zdjęcia,muzyka,fabu ła,bo nie o to w nim do cholery chodzi!!!! To jest ,jak tytuł wskazuje,historia Karola,człowieka,który został Papieżem!!! tEN film pokzauje nie tylko niezwykłość Karola Wojtyły,ale też losy naszej ojczyzny ,losy tego pięknego pokolenia,które walczyło o nasz kraj!!! Uważam,że hasło:"Efekty specjalne do dupy" jest co najmniej żałosne,nie wiem czy to twoje prawdziwe zdanie,czy stosujesz taktykę niskiej prowokacji. W każdym razie jeśli chodzisz na filmy tylko po to,by oceniać efekty,scenariusz i dubbing to serdecznie współczuję

to ja tobie gratuluje, bo ci sie film pewnie tylko podobal dlatego, bo papiez zmarl, bo papiez byl polakiem i taka jest prawda. gdyby to byl film nawet o ks. popieluszce to by sie nikomu nie podobal. a to, ze film jest o takim czlowieku to juz nie mozna krytykowac? daj se spokoj i to nie jest zadna prowokacja.

jutro się chlopcze wypowiem bo dzisaj za bardzo najebany jestem
ale po 1 gratuluje ci twego zdania
jak nie jutro to w najbliższym czasie bo po prostu szlak człowieka bierze jak sie to czyta
pozdrawiam

sory za mój protekcjonalny i wielce nie tolerancyjny ton w poprzednim poście.
do rzeczy

Żandarm
To nie jest film, który można traktować na płaszczyźnie formy tylko treści jaką sobie niesie. Wiadomo, że gdyby był zrobiony kiczowato to moglibyśmy to krytykować, ale niestety tak nie jest. Poczytaj sobie opinie ludzi pod spodem, o grze aktorów itd... (cała krytyka tego wszystkiego co rozmiem przez forme jest według mnie śmieszna). Nie wiem jakie są tego przyczyny, że tak komentujesz (jak dla mnie musialeś być tak wstawiony jak ja wczoraj, oglądając ten film albo cokolwiek innego co nie pozwoliło ci choć troche pomyśleć) To nie jest film biograficzny zwykłej osoby - tylko Papieża. Wszystko w nim dotyczy wiary człowieka. Wszystkie teksty są przesiąknięte mądrościami Jana Pawła II. To nie jest film biograficzny np jak "Mój Nikifor" gdzie wszystko było fajne zdjęcia gra itd ale nawet tamten film miał przesłanie - coś więcej. Nie można oglądać takich filmów w ten spoób w jaki ty to robisz. Jak nie chce ci sie myśleć idż na komedie lub film akcji i popatrz na te wsyzstkie efekty itd na czym ci najbardziej zależy. Idź na filmy wysokobudżetowe i zaspokój swoje dwa zmysły wzrok i słuch. I nie wypowiadaj sie o filmach których zwyczajnie nie rozumiesz - bo obrażasz zdanie wielkiej rzeczy widzów, której ten film się podbał.

scorpious
"o ja tobie gratuluje, bo ci sie film pewnie tylko podobal dlatego, bo papiez zmarl, bo papiez byl polakiem i taka jest prawda" - nie wiem czy ty w ogóle czasami myślisz. Taka jest prawda że ty masz jakieś chore nastawienie do filmów religijnych, że ty go nie rozumiesz. CI WSZYSCY LUDZIE NIE ZACHWYCAJĄ SIĘ FILMEM BO TAK TRZEBA, BO FILM O PAPIEŻU POLAKU - może najwyższy czas aby to do ciebie dotarło - to są całkowite brednie kóre sobie wymyśliłeś bo nie jesteś w stanie zrozumieć tego filmu i takim sloganem sobie tłumaczysz swoja niewiedzę na temat dlaczego nam się on podoba. Współczuje, że nie wyciągnąłeś nic więcej niż tylko 3h zmarnowane na próżno. Poszedłeś tam po prostu popatrzeć - jak ludzie z filmu The Gathering (Zgromadzenie) i powinieneś tak samo jak oni być ukarany.
Najlepsze jest to, że nie rozumiesz fenomenu Papieża, bo gdyby jednak było że sie mylę to ten film by cię pochłonąłby ciebie bez problemu.

pozdrawiam

Krytk oceniają cfilm nie bierze pod uwagę czy to film o Papieżu czt o Godzillli czy też może o Upadku Meteorytu. Ważne jest wykonanie filmu a nie jego treść ( której ja nie krytykuję ). Treść filmu jest nawet bardzo ładna i przemyślana ale nie podoba mi się wykonanie filmu , jest dość słabe jak na film z 2005. Efekty są nienajlepsze a wszystko ( dialogi i gra aktorów ) jest dość sztuczna. Patrze na ten film przez pryzmat kinowy a nie Religijny. Mnie nie interesuje czy jest to film : dramat,thriller czy religijny ja patrze na wykonanie a wykonanie tego filmu mi się nie podobało. Otóz drogi kolego ja nie krytykuje przesłania
tegoż filmu tylko jego wykonanie. I proszę też mi nie wmawiać że skoro jest to film o papieżu i ojczyźnie to efekty i secenariusz się nie liczą !!!
Otóż liczą się , bo nie wiem jaki był by film , ma on za zadanie zaciekawić opinię publiczną ,więc oczekujmy od niego łądnego wykonania. Bo film powstaje dla celów komercyjnych ( kaska ) i proszę o ładny film a nie o badziew.

Pozdrawiam:
Żandarm

tak chodząc do kina wybieram tylko filmy łądnie wykonane , bez dubbingu , z dobrym scenariuszem . Bo po to to wszystko jest aby ukształtować film , filmy badziewiarskie i słabo wykonane mnie nie intereują , bo proćz treści chcę też ładne wykonanie !!!
Czy jest w tym coś złego. ?
Czy idąc do sklepu nie kierujesz się jakością ?
Czy nie kierujesz się wykonaiem ?
Jeśli nie to jesteś żałosna bo chodzisz na filmy tylko dlatego że są o papieżu bo gdzyby powstał film o Kennedym to już byś tak go nie broniła :-( !!!
JJesteś żałosna i niemasz własnego zdania.!
Żal mi takich ludzi jak ty , którzy uważają że jeśli papież był kochanym i dobrym człowiekiem to wszystko co o nim powstanie nawet kiczowate i obrzydliwie wykonane jest dobre i super bo,,,,,,jest o papieżu !

Szanowna koleżanko ty tu nie oceniasz papieża tylko film!! Ten jest denny jak lejdis nr.8.Nic dziwnego że tylko w iranie europy leciał w kinach.

Cciałbym tu przyznać trochę racji Żandarmowi, ale nie że film był do kitu! Ja ujmę to tak: każdy film jaki powstaje i to nieważne czy jest to komedia czy dramat musi wywołać w widzu jakieś emocje by nie powiedzieć że musi obudzić w widu chęć identyfikowania się z aktorem i jego rolą, a na koniec uczucie niedosytu kiedy film się kończy. Wtedy moim zdaniem film spełnia swoją rolę w 100%, a w filmie tu omawianym ja niestety tego wszystkiego nie doświadczyłem, może poza sceną kiedy prawdziwy papież przemawia poraz pierwszy ze znanego nam balkonu. Więc sami widzicie jak jest!

Masz świętą rację. Da się to obejżeć ale to nie jest dobry film. Krytykując to coś nikt nie krytykuje Papieża tylko film, podobnie gdy krytykuje Króla królów czy Pasję to nie krytykuje samego Jezusa. Mogę wam podać naprawdę dobry film o podobnej tematyce. Takim przykładem jest Zabić ksiedza A. Holland z Lambertem, Harrisem i Acklandem. To jest film który można ocenić na 8/10. W ostatnich latach polakom wychodzi jedynie kręcenie chamstwa i biedy. O dziwo flimy takie jak Dom zły, Wojaczek, Cześć Tereska, Dług, Komornik sa zadziwiająco naturalne. Ktoś powie, ale film o Papieżu nie może być taki. Taki może nie, ale czy Zabić księdza w swoim przekazie i wizji naszego kraju różni się aż tak bardzo od np: Długu. Moim zdaniem nie. Poza tym Zabić księdza można porównać z innym gniotem pt: Popieuszko. Niebo, a Ziemia.

5/10 jedynie z sentymentu do Piotra Adamczyka.

odpowiadam na post Rahabiel`a, gdyż jest najbliższy moim odczuciom. z ogromnym zainteresowaniem i niecierpliwością czekałem na TEN film i niestety rozczarowanie. fantastyczna biografia, wspaniała postać, niezwykle charyzmatyczny człowiek i... nic. cały potencjał zmarnowany. w latach znienawidzonej komuny Polacy kręcili świetny filmy z doskonałą grą aktorów. a teraz? 1-2 co najwyżej przyzwoite filmy rocznie (najczęściej dramaty, bo co następna komedia, to jeszcze bardziej beznadziejna od poprzedniej). powoli wymiera stara, solidna szkoła polskich aktorów, scenarzystów i reżyserów, a zastępuje ją kiczowata papka durnych produkcji (gł. tv). FILM POLSKI UMIERA. pozdrawiam wszystkich fanów dobrego filmu.

Piotr Adamczyk to jeden z najzdolniejszych aktorów młodszego pokolenia. niestety gra w coraz słabszych produkcjach, bo nic lepszego nie powstaje, a żyć z czegoś przecież trzeba.