za kilka miesięcy będą kręcić "dwójkę". A jak się sprzeda (a sprzeda się na pewno, przecież to nasz papież, swojak) mam nadzieję dokręcą "powrót karola" albo "zemstę". Zeby było jasne - nie atakuję paieża, żenujące jest ciągnięcie kasy i nakręcanie koniunktury. papież jak elvis - figurki na maskach samochodów, plakaty w szafkach kryminalistów, kasety w gazetach, mapy papieskich wycieczek itd.