po co zadawać pytanie, kiedy odpowiedzi na nie znajdują się w poprzednich postach. Czytać, czytać, patrzeć i obserwować.

No to zajefajnie!(!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!) '-'. Trzeba być dorosłym, powiadasz... nie obraź się, ale Twój sposób pisania na specjalnie dojrzały nie wygląda, co oczywiście samo w sobie lat nie ujmuje, i nie podobno nie po tym się dojrzałość ocenia, ale jednak Ty mi na doświadczonego kinomaniaka nie wyglądasz. No, ale nieważne. To, że nazywasz się ateistą powinno pomóc Ci chyba w spojrzeniu na ten film obiektywnie, abstrachując od znaczenia Karola Wojtyły w realnym świecie. Poza tym, właściwie nie mam tutaj do czego się odnieść, z czym polemizować, bo Twoja wypowiedź składa się w większej części ze znaków interpunkcyjnych (z wykrzyknikami na czele) niż z konkretnych argumentów.