Przebolałem to, że film opowiadający o wybitnym polaku i jego ojczyźnie jest w naszym kraju wyjątkowo wyświetlany w kinach, a nie był pokazany w tv, aby mogli go zobaczyć Ci którzy nie lubią, a raczej nie mogą pójść do kina.
Jednak NIE ROZUMIEM dlaczego okłamuje sie polskiego widza, i nie informuje sie go, że film został skrucony, przecież ten widz za pare miesięcy zobaczy ten film w telewizji i napewno poczuje sie oszukany, że wycięto z niego w wersji kinowej dobre 20 minut, pominięto przecież ważne wątki jak: kardynała Sapiechę, czy przyjaciela Jerzego Krugera, nie wspominając humorystycznego studenta Brożka, czy gry w piłke...i parę innych, bo ja poczułem sie oszukany...
Tak to już jest... w kinie nie zawsze obejrzy się pełną wersję... Ale polska wersja w kinie bardziej mi się podobała od pełnej wersji włoskiej... z napisami i innym językim to już nie to samo... Poczekajmy a obejrzymy jeszcze pełna wersję w naszej telewizji i wszystko będzie dobrze ;)