oglądając go ciągle miałem wrazenie ze został zrobiony na siłe , zupełnie bez pomysłu - ale trzeba przyznac , autorzy zarobili na nim kupe kasy. Mam nadzieje ze kiedys powstanie naprawde rzetelny i ambitny film o życiu papieża
ambitny, zarty se robisz ? Moze lepszy od calej historii ? Nie ostatni film o papiezu wiec bedzie pole do popisu dla gigantow filmu, o ile znajda kase. Za to dobrze ze szybko zrobiony. Jakie filmy uznajesz za wybitne, chyba nie te dla intelektualistow typu Woody Allena.