- W zdominowanym przez mężczyzn społeczeństwie. Było to więzienie dla dziewcząt niepasujących do norm. Kiedy miałam kryzys w młodości, mój tata mawiał:„ciesz się, że żyjesz teraz, kiedyś odesłałbym cię do Sprogo”.
- Nie znaliśmy cię wtedy, może faktycznie byłaś nieznośna.
:)