Dodalbym jeszcze tylko ze dym nie ukladalby sie w nieruchomecwarstwy tylko wskutek wiatru sie mieszal i wznosil a nawet bez wiatru wskutek dyfuzji sie rozprzestrzenial. Megabzdura to dzieci ktorym wszystko szkodzilona potem wyszy i cud sie stal. dalbym 1 ale wyznacznikiem g.. jest dla mnie za czarna tecza avten byl o 1 pkt lepszy

Mnie zastanawia co innego. Jak to jest, że jedne psy oddychały i żyły, a inny leżał i dusił się w domu..

1. Podobnie tak ludzie. Miały schorzenie, które powodowało, że dym im nie szkodził.
2. Niskobudżetowy :) Sporo poszło pod katedrę, tam miał być ratunek.
3. Skąd wiesz, że nie sprawdził tętna? Sam widział, że ludzie umierali od kilku wdechów.
4. Oglądasz film z gatunku Sci-Fi. Sądziłeś, że to film kostiumowy na faktach? :p Ich choroba powodowała, że dym im nie szkodził.
5. Radio to nie CB radio. Na pasmach poszedł komunikat alertowy. To nie wiocha tylko Paryż. Ile Ty masz starych odbiorników radiowych w domu? Już bardziej dziwi fakt, że matka wiedziała jak je naprawić ;)
Pytania zadałeś takie jakbyś w ogóle nie zastanowił się nad niczym.

Odpowiedz na 1 i 4 pytanie: Do końca nie wiem czemu ona w tej tubie siedziała, nie wiem czy ktoś mówił co się stanie jak wyjdzie z niej. Obstawiałem że to po prostu brak odporności itp jak w zespole SCID. Gaz który zabijał w chwilę na nich nie działał? jakby gaz np zabijał w dzień czy dwa działając jak ta choroba wyłączając odporność itp to by miało sens. A psy co przeżyły to co w normalnych warunkach też nie mogły przebywać? Film spoko się zapowiadał, ale drażnią mnie taki finały bez chociażby minimum wyjaśnienia.