Ludzie mówią różnie o tym filmie. Każdy widzi w nim co innego:-/ Chodzi mi konkretnie o to, że jest wiele interpretacji Katedry, często dalece od siebie odbiegających. A ja bym chciała wiedzieć czy jest jakaś jedna 'właściwa', np. samego Bagińskiego? Oczywiście wiem że każdy może rozumieć film na swój sposób. Jaki przekaz niesie ze sobą ten film?