PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=517114}

Kieł

Kynodontas
7,1 44 846
ocen
7,1 10 1 44846
7,5 31
ocen krytyków
Kieł
powrót do forum filmu Kieł

Totalne gówno zrobione przez psychopatę dla psychopatów. Ocena 1/1 to zdecydowanie zbyt wiele. Nominację do Oscara dostał chyba dlatego żeby zwrócic kolejny raz oczy świata jak chorych ludzi żyjących w społeczeństwie mamy, mówie o reżyserze. Do czego są zdolni nie zdolni "twórcy" aby zwrócic na siebie uwagę. Trudno jest dziś zaskoczyc widza czymkolwiek w kinie, więc trzeba mu pokazac totalny syf i gówno. Dla reżysera Salo takie eksperymenty po wysraniu swojego filmu skończyły się samobójstwem, mam nadzieję ze reyser tego czegoś przynajmniej na tym filmie zakończyc wydalac.

ocenił(a) film na 9
Odudu

Przede wszystkim - Pasolini nie popelnil samobojstwa... zostal zamordowany.
Widze ze niezrozumiales tego filmu. Ale to nic. Wiesz ze np. Tarantino uzywa przemocy w swoich filmach po cos prawda? Nie jest to tylko rzeznia i hektolitry krwi ale proba zwrocenia uwagi na dany problem lub zabawa z pewna konwencja. Tu jest podobnie. Przypadek tej rodziny pokazany jest w sposob skrajny nie tylko po to zeby zwiekszyc sile przekazu ale zeby pokazac ogol ludzkiej natury i gietkosc ludzkiej psychiki. Bohaterowie dostosowali sie do tak wykreowanego swiata poniewaz jest jedynym jaki znaja. Oczywiscie mozemy tu mowic o zezwierzeceniu braku wstydu czy zahamowan ale to juz kwestia prania mozgu jakie zafundowali im rodzice. Moze forma w jakiej zostaly te wszystkie informacje przekazane jest dla Ciebie za mocna ale to nie powod zeby dawac az tak niska ocene (nawet 'Ciacho' ma u Ciebie 3/10)... a tak a propos Twojego profilu - zal mi sie Ciebie zrobilo gdy sprawdzilem 'Nie chce obejrzec'

ocenił(a) film na 9
snoopy_2

zgadzam sie ze snoopy_2 nie zrozumiales tego filmu-to ,ze przedstawia on relacje w rodzinie w sposob skrajny,obrzydliwy,patologiczny,kontrowersyjny nie oznacza,ze nie ma tym samym nic do przekazania widzowi.Jest cos takiego jak technika inscenizacjii (mine-es-scene) w kinie ,zreszta jak w kazdej dziedzinie sztuki,poczytaj o tym troche.Nie czynie ci zarzutu,z pewnoscia to nie jest kino dla kazdego.Jednak jak sie czegos nie wie to niech sie czegos nie ocenia-tak na przyszlosc .Film znakomity-oscara raczej nie dostanie,ale sam fakt nominacji to juz duzo-rzadko amerykanie decyduja sie zauwazyc film tak skrajnie rozny od ich sposobu postrzegania kina:) pozdro

snoopy_2

Możliwe, że tak jest, jednak ogół ludzkiej natury i giętkości ludzkiej psychiki można było pokazc w zupełnie inny sposób, nie tak prostacki, i banalny. Są setki filmów które poruszają podobne tema lecz ich twórcy zrobili to w bardziej wyszukany i elegancki sposób. Nie porównujmy tu przemocy z kła do przemocy w filmach Tarantino, równie dobrze moglibyśmy porównac ją z Piłami. A propos "Nie chę obejrzec" to mogą byc tego różne powodu co jest oczywiste, nie lubię aktora, reżysera, nie interesuje mnie temat filmu, lub go oglądałem lecz nie pamiętam na tyle dobrze żeby odpowiednio go ocenic. Jeżeli chodzi o Ciacho to dziękuję za cenną uwagę, masz rację ocena w przypadku tych dwóch filmów powinna byc odwrotna, i już to poprawiam. Możliwe że Kieł zwyczajnie mnie zdenerwował i trochę wyprowadził z równowagi czy zawiódł oczekiwania. Stąd może pochopna zbyt niska ocena. :).

Capote123 po pierwsze to rozumiem, że reżyser Ci przekazał skrajne patologiczne relacje rodziny? Więc napisz mu maila z podziękowaniem, napewno to doceni. Daruj sobie technikę inscenizacji bo pojęcie co najmniej na poziome wiedzy dziecka z gimnazjum. W tym filmie reżyser zdecydowanie chciał pokazc i pokazał więcej niż technika inscenizacji, ja przynajmniej więcej w nim widziałem, stąd moje wypowiedzi na ten temat, ale nie muszę się tłumaczyc dlaczego się wypowiadam bo w tym miejscu to byłoby śmieszne. Bardzo nie lubię jak się sprowadza do jakiegoś ogółu gust i postrzeganie kina przez amerykanów,. Najwyraźniej masz potężne braki jeśli chodzi o kino amerykańskie i historię Oscarów.

ocenił(a) film na 9
Odudu

hehehehhehehe spoko-byc moze dla ciebie to slowo bedzie prostackie,poniewaz twoj poziom sarkazmu i cynizmu w wypowiedzi zawiera masymalne stezenia,ale ups -luz-a tak po prostu to nie lubie spiecia dupy,tak jak ty nie lubisz gdy amerykanskie kino sprowadza sie do "jakiegos ogolu gustow" ,poza tym amerykanksie kino doskonale znam i cenie a jesli chodzi o historie oscarow to nie mam z tym zadnych problemow-wierz mi.Ale przejdzmy do meritum-technika inscenizacji to nie technika-nie sklejasz modeli samolotow .Nie rozumiesz tego terminu-wiec pozwol,ze bede tak strasznie arogancki i ci go wyjasnie-to ogolnie rzecz biorąc caly swiat przedstawiony w filmie ,wszystkie jego elementy skladowe,zdjecia,montaz,oswietlenie,scenografia,gra aktorska,to w jaki sposob aktor ,aktorzy maja sie zachowac na planie aby przekazac pewna mysl,idee rezysera-po prostu typ ktory robi film robi go w taki sposob a nie inny bo mu to po prosu pasi i tak chce to widziec,bo jest rezyserem i ma do tego pelne prawo.Dziecko z gimnazjum mialoby problemy:)
Nie musze wysylac rezyserowi maila z podziekowaniem-chociaz chcialbym ale nie znam jego poczty-napisalbym mu ze zrobil zajebisty film.poszedl pod prad i pokazal w sposob oryginalny,przemyslany,ze rzadza nami atawistyczne instynkty.Mozna stworzyc sterylne warunki,ale i tak instynkt wczesniej czy pozniej da o sobie znac.To siedzi gleboko w nas.I zadna moralnosc z nas tego nie wykorzeni.

ocenił(a) film na 8
Odudu

A ja jestem bardzo ciekawa jaki sposób przedstawienia, Odudu, nie byłby dla Ciebie banalny. Jeśli już porywasz się na tak ostre opinie, może byś je przynajmniej czymś poparł, jakimiś przykładami. Tylko błagam, bez ekranizacji Kinga bo się pochlastam...

Dla mnie, mimo, że bardzo ekscentryczny, film był wyjątkowo niebanalny. Lubię obrazy, w których sam z tej układanki musisz coś wywnioskować, w którym pozornie banalne sytuacje pozwalają wyciągnąć wnioski wobec całości. Poza tym gra aktorska - uau. Bardzo rzadko zdarzają się filmy z tą taką... sztywną i beznamiętną grą, które mnie ujmują, ale tutaj wręcz się o to prosiło.
Obrzydzenie, jakie wywoływały wszystkie sceny pseudo-erotyczne moim zdaniem jest jak najbardziej uzasadnione i reżyser osiągnął swój cel. Nikt chyba nie zakładał, że to ma być słodki obrazek rodzinki i na napisach końcowych będzie się śmiał do ekranu...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones