Wlasnie obejrzalam ten film i tez jest mi niedobrze.Jest przerazajacy i obrzydliwy. Wlasciwie to nie wiem nawet jak go ocenic,
Sceny erotyczne, pornograficzne ?, sa wstretne. Mam mieszane uczucia i jestem w szoku, bo czy to mozliwe, ze ktos moglby zrobic taka krzywde swoim najblizszym?

Niestety to, czy ktoś mógłby zrobić krzywdę swoim najbliższym jest możliwe i akurat wiarygodne. Cała reszta to stek bzdur. Film skierowany do osób z ograniczoną wyobraźnią, "połykających" każdy nonsens, byle było kontrowersyjnie i wbrew jakimkolwiek zasadom.
Wtedy jest super.

To co w takim razie jest krzywda, a co stekiem bzdur?
Caly film pokazuje albo krzywde, albo bzdury. Zalezy jak to "ugryzc". Ja poki co, nie potrafie, chyba musze to przemyslec, bo na ogladanie tego po raz drugi, jakos nie mam ochoty.

To, że ktoś w ogóle może skrzywdzić swoich bliskich jest możliwe, wystarczy włączyć wiadomości...
Cała ta sytuacja, sama w sobie możliwa, pokazana była w sposób naiwny, wręcz dziecinny. Ten groteskowy brak refleksji dorosłych już bądź co bądź "dzieci".
Uwierzyłbym w to gdyby pokazano ich jako poważnie upośledzonych umysłowo. Normalny człowiek, niezależnie jak wychowany i izolowany nie będzie w nieskończoność "łykał" opowieści dla przedszkolaków. Film jest po prostu głupi. Głupi, marny i wulgarny. (czyli ma wszystko żeby dostać jakąś nagrodę :) ).
Z drugiej strony... jak czytam niektóre komentarze...
Ale to raczej od popalania tej nieszkodliwej maryśki mamy takie anty-logiczne społeczeństwo. xD (żart!)

Tak, opinie sa bardzo rozne, a niektore oceny bardzo wysokie i zawziete dyskusje.
Wg mnie jest to film, ktory mozna ocenic albo na 1, albo na 10.
10 - na pewno nie dam, pozostaje mi 1.
Z drugiej strony mysle, ze jest to film, ktorego sie tak latwo nie zapomina. Tylko dlaczego, skoro ocenilam go na 1 ?

Po ochłonięciu myślę, że 1 to lekka przesada, ale mnie ten film zniesmaczył po prostu.
Każdy ocenia jak chce. Ja raczej szybko o nim zapomnę. Nierelana bzdura skierowana na widza, "poszukiwacza", który znajdzie artyzm nawet w obrazie malowanym przez małpę. Tak to już jest.

Nuda to chyba nie emocja, więc udało mi się obejrzeć ten film bez nich. Serio, nie ma co dodawać ideaologii do czegoś tak słabego.