Zdążyłem dzisiaj obejrzeć, ale widzę, że już pojutrze się zwija z Warszawy. Szkoda, że tak krótko był na ekranach i małe zainteresowanie wzbudził. Mimo że jest adresowany do dzieci i odbiór psuje infantylizacja treści, to jednak nie żałuję wydanych pieniędzy: zwierzątka faktycznie urocze, a przekaz słuszny.