PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=876182}

Kingdom: Ashin of the North

King-deom: A-sin-jeon
6,0 2 555
ocen
6,0 10 1 2555
Kingdom: Ashin of the North
powrót do forum filmu Kingdom: Ashin of the North

Film mi się podobał, ale .. Załóżmy, że jest roślina, niech będzie nawet bardzo rzadka, którą jak zje jakieś zwierze, przemienia się w zombie, by potem atakować wszystko na swej drodze i przemieniać każdą jedną istotę z którą ma kontakt (najgłupsza rzecz na świecie), mielibyśmy apokalipsę w chwilę. W filmie zapomniano o konsekwencjach, wskrzeszenia się ofiar w trakcie polowania na wielkiego kota...
Dwie rzeczy do poprawy, roślina może przemienić jedynie destylowana, albo jakis wywar z niej w dużym stężeniu, oraz wywalenie wątku zombie tygrysa, produkującego na swej drodze całą armię nieumarłych, ludzi , czy zwierząt..

sajet1

Przecież tygrys nikogo nie przemienił. Z serii Kingdom wiadomo, że były 3typy zombie. Przemienione przez roślinę (czy to zjedzoną z pasożytami czy przez wbcicie jej wywaru w mózg np. Akupunkturą). Te osoby zmieniały się w zombie, ale one nie mogły zarazać innych. Ugryziona przez nie osoba, po prostu umierała i po śmierci już się nie wskrzeszała. Tutaj była sarna i ona nikogo nie była w stanie zmienić w zombie.
Drugim typem były zombie co powstały przez zjedzenie zainfekowanego osobnika (w serii kanibalizm, tutaj tygrys zjadł sarnę). Dopiero te osobniki są w stanie przemienić swoje ofiary (do 2h chyba była mowa) . Na tygrysa zapolowano dość szybko, koleś nawet rozciął jego brzuch i było ukazane, że nic w brzuchu nie miał. Więc żadnego człeka nie przemienił, a małe zwierzęta pewnie na tyle zjadł, że raczej nic na zombie królika czy sarnę nie zostało.
No i ostatni typ to osobniki przemionione przez typ 2.one też zamieniają ofiary w zombie.
Także według mnie są konsekwencje utrzymane.

ocenił(a) film na 8
mgkwt

Tygrys pokiereszował kilku myśliwych plus dwóch sługusów dżingis-chana w trzcinach. Powinni się przemienić w zombie jak najbardziej. Plus pierwszy żołnierz wskrzeszony przez Ashin zaczął zarażać od razu, więc tu też się sypie Twoja teoria.

Bezimienny_Jan

Ok, podyskutujmy więc. Moja teoria się nie sypie bo to nie teoria. To podstawowe zasady z serii Kingdom (Zapiski z dziennika doktora /medyka). Na tych zasadach bazuje cały serial.
Punkt 2: proszę obejrzyj te sceny jeszcze raz. W ani jednym ujęciu nie widać by ofiary żołnierzy przemieniały się w zombie. W jednej scenie mamy baraki gdzie jeden wojownik wstaje i jest zaatakowany przez innych, którzy po chwili powstali będąc zombie co daje nam wskazówkę, że Ashin musiała ich "off screen" przemienić dając im tę roślinę. Jest wiele ujęć gdzie widać leżące ciała wśród wędrujących zombiakow żołnierzy . Dodatkowo potem masz scenę, gdzie Ashin po wybiciu tych co przeżyli z dachu "zbiera" zombie żołnierzy w jedno miejsce i ich spala. Potem wraca do miejsca gdzie sobie generała na potem zostawiła i widać znów ieruszające się ofiary (ponad 2h i 0 nowych zombie) . Także logika i zasady aka moja teoria z serialu się zgadzają
Punkt 1. Co do tygrysa to faktycznie moja teoria bo tutaj nie jest to jasno pokazane. Można gdybać, że po 1.nie widzimy co się z nimi dzieje poza ekrenem, może się przemienili (wtedy tygrys pasuje w zasadę zmiany po ugryzieniu przez osobnika co zjadł kogoś przeminionego roślinką). Jednak ja obstaje, że nikogo nie przemienił bo to się działo X lat wcześniej (Ashin dziecko) a my jeszcze z serialu nie wiemy czy tak samo działa to na ludzi jak na zwierzętach. Może jeszcze te jaja pasożyta i wirus z nich na tyle w tamtym czasie nie zmutował by z tej śliny tygrysa się przemienili. Także tutaj się zgadam do braku wystarczający h informacji i mej nadinterpretacji.

ocenił(a) film na 8
mgkwt

Dużo domysłów z tym co piszesz, ale oczywiście z tymi żołnierzami ma sens. Szkoda, że nie zostało to pokazane, ale pewnie akcja straciłaby nieco tempo, gdybyśmy od razu zobaczyli wszystko jak po sznurku. Musiałbym obejrzeć jeszcze raz oba sezony, ale to nie teraz jeszcze.

Bezimienny_Jan

Z tygrysem tak, dużo domysłów niestety bo scen nie da się logicznie połączyć.
Polecam obejrzenie jeszcze raz. Sama czekając na sezon znów sobie obejrzę. mi się sezon 1 najbardziej podobał. Drugi już słabiej, ale też przez to, że już to nowość nie była.

mgkwt

Też myślę, że Ashina pozamieniała niektóre osoby w zombie za pomocą igły, by jej "żołnierze" wywołali chaos, ale wtedy inaczej to działało. Może pasożyty nie miały wtedy jakiejś ewolucji.
.
Ashina na końcu instruuje medyka z 1 sezonu jak przywracać zmarłych, ale nie ma wtedy nic o tym, że ożywieniec tworzy kolejnego. Dopiero po ugotowaniu ciała (1 sezon) zaczyna się taka akcja zarażania (może pasożyty wyewoluowały do możliwości zarażania kolejnych osób).

Zapewne tygrys służył jako element, który miał spowodować rzeź w wiosce Ashiny, bo wojowniczy goście jak wysłuchali opowieści o demonicznym tygrysie postanowili go znaleźć i upolować by sprawdzić czy to prawda, a ten w brzuchu nic nie miał, więc uznali to za kłamstwo. Nie wiem tylko czy taki zombie-tygrys jadłby swoją ofiarę do końca, czy może trochę by porozrywał i porzucił ofiarę.

Predator17759090

W sumie też skłaniam się w stronę ewolucji tego pasożyta. Dokładnie. Jestem ciekawa kolejnego sezonu i w jaką stronę pójdzie Ashin

ocenił(a) film na 6
sajet1

Doszukiwać się logiki filmie o zombie chyba nie ma sensu. Jedyne kryterium czy się dobrze bawiłeś tu raczej obowiązuje.

ocenił(a) film na 7
permis

Tak się składa, że Kingdom jest nakręcony logicznie i wszystko się trzyma kupy, więc tym bardziej kogoś może zaboleć, gdy tej logiki nagle nie ma.
To czy film jest o zombie, o wampirach (czy czasem nie jest jedną z nadrzędnych zasad światło UV co do wampirów czy wpływ księżyca na wilkołaki?) czy może jest romansem (gdzie też wypada, by np kochankowie mieli się ku sobie przynajmniej fizycznie), nie oznacza że film nie powinien trzymać się zasad własnego lore

permis

Tylko w przyrodzie masz takie pasożyty, które opanowują układ nerwowy nosiciela i ten wyłazi popełnić samobójstwo, żeby pasożyt przeszedł w następny tryb. Tak masz np z jakimiś owadami (nie paiętam co je tak załatwia) oraz z toksoplazmozą. Koty np. przed zjedzeniem myszy lubią się nią trochę pobawić, żeby sprawdzić czy będzie walczyć o życie. Te zakażone, w ogóle nie walczą a więc są niebezpieczne, dlatego koty porzucają często takie myszy. Co dziwniejsze, myszy zaadoptowały taktykę udawania trupa/zombie i czasem im się udaje przetrwać :)
Także kwestia istnienia pasożyta, który może opanowywać mózg i wyzwalać tylko podstawowe instynkty (pokarm!) jest jak najbardziej zaczerpnięta z przyrody i otoczenia. Trochę podrasowana, ale prawdopodobne.

ocenił(a) film na 7
sajet1

Film zasługuje na 7 jako historia uzupełniająca. Tyle, że z tym tygrysem zagmatwali nieco. Mogli coś innego, prostszego wymyślić. Mało kto będzie po seansie jak wy zastanawiał się nad tym samym.

ocenił(a) film na 6
sajet1

A mnie interesuje jak to się stało, że ona ożywiła ludzi ze swojej spalonej wioski i nie zauważyła, że jej ojciec to nie jej ojciec, bo gdy go zobaczyła po latach i bez nóg była kompletnie zaskoczona. Oczywiście pewnie mi napiszecie, że był totalnie spalony, ale gdy pokazywano zwłoki ludzi z wioski mieli oni martwe, ale rozpoznawalne twarze.

ocenił(a) film na 4
WhiteLilac

Wątek z trupami z wioski był całkowicie niepotrzebny i bezsensu. Pytanie po co ona to zrobiła i jak? I tak jak napisałeś te trupy były za "Świeże i za dobrze zachowane". Ten wątek był chyba tylko po to żeby pokazać jaką socjopatką i jakim potworem stała się główna bohaterka, że była bardziej gorsza, okrutniejsza (Obcięcie kończyn swojej ofiary jak ojca i nakarmienie nią swojej rodziny...) niż oprawcy jej ojca i dowódca garnizonu. To że Ashin stała się potworem gorszym niż zombie jest zdanie które wypowiada "Nie spocznę póki wszyscy ludzie nie zginą i potem do was dołączę" (Mniej więcej). I jej podróż do stolicy i przedstawienie pomysłu i możliwości czyli pokazaniu rośliny i procesu o wskrzeszaniu zmarłych królewskiemu lekarzowi.

Reasumując to przez Ashin była możliwa cała zaraza zombie. Dlatego jest to postać ze wszech miar negatywna, jednak film pokazuje z niej słuszną mścicielkę co jest błędne. Obniża to ocenę filmu.

ocenił(a) film na 6
minowy

Rozumiałabym to, gdyby stała się taka po tym, jak się dowiedziała, kto był sprawcą nieszczęścia, ale że zrobiła to jaka mała, słodka, dobra dziewczynka. I jak napisałeś: po co, w jakim celu wtedy? Niby efekt wow, ale jak się nad tym zastanowić, to osłabia cały jej wątek.

ocenił(a) film na 3
minowy

Bardzo dobrze napisane. Film próbował zrobić z niej antybohaterkę ale koniec końców Ashin o wiele bardziej bliżej do antagonisty a niżeli do antybohaterki. Dodatkowo nie wiem jak widz miałby ją polubić. Ta postać jest po prostu mdła i blada jak kartka papieru. Ogromny spadek jakości w porównaniu do serialu.

ocenił(a) film na 4
minowy

Już nie wspominając o tym jak mała dziewczynka była w stanie to wszystko zrobić tj. przenieść dorosłych ludzi do jednego budynku, porobić dla nich łańcuchy itp itd. Nie mówiąc o tym, że z pierwszym musiała sobie też poradzić, bo nie mogła wiedzieć, że zamieni się w zainfekowanego(w kapliczce nie było to dokładnie opisane, tylko, że trzeba cenę ponieść - a jaka to cena to niewiadomo). Ogólnie sam serial świetny, wszystko w miarę logicznie(czasami naciągane ale po to by lepiej się wszystko oglądało), a tutaj wyszły bajeczki z niezniszczalną bohaterką. W serialu ma się poczucie, że każdy może zginąć(wiadomo, raczej nie można się spodziewać, że nagle główni bohaterowie poginą w jednym odcinku ale nawet oni cierpią) a tutaj nie czuć żadnego zagrożenia, wioskę dżurdżenów sobie pali od niechcenia i idzie powolnym krokiem, cały fort też rozwala i nie ma ani momentu gdy można się zastanawiać czy coś jej się stanie bo wiadomo, że nie.

minowy

Coś mi mówi, że wątek z jej zombiakową rodziną był taki, że mógł być nawiązaniem do końcówki 2 sezonu, gdy bohaterowie trafiają do niby opuszczonej lokacji i wszędzie było słychać dzwonki, łańcuchy i na końcu ponoć pojawiła się Ashina.

Przy tej kapliczce nie była pokazana instrukcja do tworzenia wywarów, więc albo była gdzieś tam instrukcja (tylko widzowi się jej nie pokazało), albo Ashina za pomocą prób i błędów sama wpadła na pomysł jak przygotować zombie-lek (miała obiekty doświadczalne w postaci jej zmarłych członków wioski).
Dodatkowo takie doświadczenie w wskrzeszaniu pozwoliło jej wykonać zemstę na żołnierzach.

WhiteLilac

Mogłoby być tak, że jej ojciec jeszcze nie wrócił do wioski i mógł być wcześniej złapany. Na tabliczce przy szyi było napisane: "Szpieg, który zdradził własną wioskę" (czy jakoś tak).

WhiteLilac

jej ojca nie było wtedy w wiosce, przecież ona nawet mówiła że "podobno" ci barbarzyńcy złapali jakiegoś szpiega pochodzącego z jej okolic, więc założyła że to jej ojciec i że zginął.

sajet1

To pasożyt zamieszkujący roślinę a nie roślina zmienia w "zombiee".
Po za tym skoro np. Noworodek się nie przemieni bo ma zamało rozwinięty mózg to może się zdarzyć i tak że na zwięrzęta działa to inaczej niż na ludzi i tygrys zabił myśliwych ale ich nie przemienił.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones