Obejrzałem ten film z sentymentu jeszcze raz po wielu wielu latach... ten film jest kompletnym gównem. Serio Ci co się nim zachwycają to albo nie mają gustu albo śmieszy ich opolska nic kabaretowa. Ten film to niby komedia... chyba jeżeli wliczymy to, że to satyra komunizmu, bo ani teksty ani sytuację temu wszystkiemu przeczą. Osobiście nie widzę w tym tworzę, żadnej wartości artystycznej. Jedyna wartość w tym filmie ma Katarzyna Figura.