Kolejny film z wielu, ktory jest strata czasu. Film wg mojej opinii dla przedzialu wiekowego 14-16 lat. Dziecinny a zarazem lekko brutalny. Odnioslem wrazenie ze ktos kto czytal scenariusz i rezyserowal go nie do konca widzial sens w tym co robi i jak ma to zrobic. Dla mnie porazka. Jedyne co to Samuel fajnie sie ubieral :) Colin kompletnie nie pasuje do takich filmow tak samo jak dziecinny Taron. Film bylby zdecydowanie fajniejszy jezeli zrobilby go Disney na zasadzie Malych Agentow, wywalajac brutalne sceny.