Tak mogę podsumować większość koreańskich filmów, a już szczególnie te robione dla nastolatek i grane przez chłopaków z boybandów :) Żeby robić film o rzucaniu gó*nem w popularnych gości to naprawdę - trzeba być Koreańczykiem. I to nie jest zarzut. Jakolwiek durny film to nie był, to całkiem miło spędziłam na nim czas.