Sa jakies badania potwierdzajace te dane? (90%) Czy tak sobie rzuciles jakas liczba z dupy, bo nie lubisz ksiezy?

To jest ten sam poziom uposledzenia umyslowego co nazywanie wszystkich muzulmanow terrorystami czy Zydow wyzyskiwaczami.

Oczywiście, że są. A jak nie ma, to będą - uniwersytet Lenina już o o zadba:).

10% TO OPTYMISTYCZNA wizja powołania i dobrych księży.....a reszta tak jak piszesz; "liczba z dupy":):)

"Szanuję; religię, wiernych czy Boga" to znaczy, że jest z tobą źle

"Szanuję; religię, wiernych czy Boga ale nie mylmy tych spraw z ludźmi (klerem) często zepsutymi do szpiku kości."

- To jest właśnie typowa sofistyka i dezinformacja. Właśnie ten żydowski Bóg służy klerowi do straszenia i indoktrynowania ludzi (zwłaszcza dzieci) żeby robić z nich mentalnych niewolników i dłużników zanoszących im pieniądze. Gdyby nie to, nie mieliby przecież powodu, dla którego zawdzięczają sobie te wszystkie luksusowe parafie, bazyliki i drogie samochody a przede wszystkim bezkarność za swoje zbrodnie, malwersacje, kradzieże i zboczenia.

Jeśli "szanujesz" wiarę w to, że ty albo twoje dziecko będzie torturowane przez wieczność bo zrobiło coś nieprzychylnego nakazom religijnym to powinieneś się nad sobą zastanowić, bo człowiek normalny nie zachowuje się w taki sposób. Jeśli ja komuś powiem, że jeśli mnie nie posłucha to pójdzie do obozu koncentracyjnego to zostanę uznany za psychola. Kiedy mówi to wierzący - jest to już całkowicie normalne.

Starałem się w swojej wypowiedzi być "delikatnym". Mój udział w tej dyskusji się skończył. Jednak będę się odnosił tylko do filmu ale to w piątek po premierze...jak zobaczę.

"To w dużej mierze (90%) osoby idące w stan "seminaryjny" ze względu na homoseksualizm, pedofilie, pieniądze, załamania, psychozy itp."
Chcesz mówić o rzekomej prawdzie posiłkując się kłamstwami bez żadnego merytorycznego poparcia?
Już lepiej zostaw temat w spokoju, bo właśnie przez takie gówno krytyka kościoła jest traktowana jak lewacka propaganda.

Ja osobiście myślę, że duży wpływ na to kto jest członkiem kleru miał Pontyfikat Papieża Polaka.

Niestety, ale wtedy ilość powołań wzrosła lawinowo.... więc jakość tych kapłanów musiała spaść. Do stanu kapłańskiego szli ludzie z masą wad i uzależnień, dla których przede wszystkim liczył się konformizm. Biskupi brali co popadnie (Bo komuna, bo laicyzacja etc) i o ile za poprzedniego ustroju to działało (bo wbrew pozorom kościół w tych istotnych kwestiach trzymał sztamę z PZPR), to wraz z wolnym rynkiem i wolnymi mediami szambo musiało wybić...

Dlatego osobiście uważam, że ze względu na naszą historię procentowy udział wszelkie maści amorlanych kapłanów w KK (Pedofile, kłamcy, chciwcy, degeneraci etc) jest jeszcze większy niż w Irlandii czy USA.

Największym złem w tym kraju jest chory system, w którym podmiotem jest nie człowiek, lecz jego pieniądz. I stąd afery na wielką skalę tj, solna, mięsna, paliwowa, Amber Gold, hazardowa, węglowa, reprywatyzacyjna itd., poza tym olbrzymie rozwarstwienie majątkowe, bezdomność, powstawanie slumsów, eksmisje na bruk, strukturalne bezrobocie, brak perspektyw. Ale faktem jest, że kler katolicki jest współwinny istnienia tegoż systemu, w którym bardzo dobrze się urządził.

Już od dziecka zostajesz nakierowany tak, aby służyć systemowi. Abyś stał się jego częścią. Abyś przestał myśleć. Abyś stał się kółkiem w maszynie, robotem który dla Systemu jest gotowy nawet zabić.
Telewizja jest jednym z największych programatorów Twojego umysłu, który codziennie mówi Ci co masz robić, by być takim jakim masz być dla Systemu.
Od dziecka słuchasz Systemu i dla Ciebie jest on jedyną Prawdą która jest i uważasz że inna Prawda nie istnieje.
System programuje Cię również Religią.
Masz być posłuszny Bogu, bo jak nie, to nie dostaniesz się do Nieba.
Od dziecka mówią Ci, że jesteś grzesznikiem
wzbudzając w Tobie poczucie winy, dając Ci Księży, którzy wiedzą więcej. To pośrednicy między Bogiem a Tobą. Słuchasz ich i wierzysz w to co mówią. Bo oni „mówią” niepodważalną Prawdę.
Dla Systemu masz być posłuszną owieczką, pilnowaną przez Duszpasterzy.
Masz się modlić o lepsze jutro, o zdrowie, itp itd
Dostajesz instrukcję jak żyć - 10 przykazań od Boga. Od Systemu, który mówi co jest Dobre a co Złe.
Nagroda i kara po śmierci.
Niebo i Piekło.

System zawsze ma rację i wszystko wie.
System to Twój Bóg.

Szkoła programuje od dziecka, niszcząc Twoją indywidualność. Masz być taki, jak przewiduje System. A System przecież wie najlepiej wszystko. Nauczyciele to roboty, które zostały wyszkolone przez System, aby tworzyć kolejne roboty. Oceny - nagroda i kara. Jeśli uczysz się dobrze i idziesz za Systemem, masz lepsze oceny. Zarobisz więcej pieniędzy. Będziesz Kimś ważnym. Wystarczy, że będziesz pilnym uczniem a w nagrodę dostaniesz więcej pieniędzy. Lepsze warunki Życia. Prestiż.
Jeśli masz złe oceny, nie będziesz tak bardzo przydatny Systemowi.
Zarobisz mniej pieniędzy. Będziesz kimś gorszym.
Ale i tak będziesz działał dla Systemu.
Będziesz i tak miał zapewnioną rozrywkę.
Telewizja zrobi swoje, byś nie miał czasu Myśleć Po Swojemu.
Będziesz miał szacunek dla bogatszych z tytułami. Będziesz ich nienawidził bo będą mieli to, czego Ty nie masz. Swoim dzieciom będziesz mówił żeby się uczyły, bo Daleko zajdą, będą miały lepsze życie od Waszego.
I tak Sami zaczynacie programować kolejne roboty, które ambitnie będą robiły to co System chce by robiły.
System nauczył Cię wszystkiego, byś dobrze mu służył, byś był kółkiem w maszynie.
System jest całym Twoim życiem.
Dla Systemu zrobisz wszystko.
Jesteś hodowany i programowany.
Nawet Sam samodzielnie nie potrafisz myśleć. System myśli za Ciebie.
Mówi co masz jeść, jak się ubierać, co oglądać w TV. Mówi Ci - Bóg, Honor i Ojczyzna to Twoje Ideały w które masz Wierzyć, za które powinieneś nawet zginąć, bo przecież musisz w coś Wierzyć ?
I Ty w to wszystko Wierzysz
Ponieważ tak zostałeś zaprogramowany.
Jesteś Niewolnikiem.
Nawet o tym nie wiedząc.

Zgadzam się ale to samo jest z walczącym ateizmem i internacjonalizmem. To po prostu ten sam system ale udający inne zaprogramowanie. Dopiero gdy odkryjesz że jesteś zupełnie nikim system się zawala.

ale głupoty piszesz, takie głupie gadanie internetowego oświeconego anona, jaka jest alternatywa do tego o czym pisałeś?

raczej ludzie, którzy tkwią i przedłużają ten system. I głównie KK, grzeszysz, kup odpust:) grzech odpuszczony i na nowo...

nie wiem jak wygląda to procentowo, ale uważam podobnie