nr 1nr 12018-08-08T23:27:56 https://fwcdn.pl/webv/73/00/47300/1_png.47300.4.jpg https://fwcdn.pl/video/trailer/kler___oficjalny_zwiastun_nowego_filmu_wojtka_smarzowskiego_1_.vp9.1080p.webm
Przed kilkoma laty tragiczne wydarzenia połączyły losy trzech księży katolickich. Teraz, w każdą rocznicę katastrofy, z której cudem uszli z życiem, duchowni spotykają się, by uczcić fakt swojego ocalenia. Na co dzień układa im się bardzo różnie. Lisowski (Jacek Braciak) jest pracownikiem kurii w wielkim mieście i robi karierę, marząc oPrzed kilkoma laty tragiczne wydarzenia połączyły losy trzech księży katolickich. Teraz, w każdą rocznicę katastrofy, z której cudem uszli z życiem, duchowni spotykają się, by uczcić fakt swojego ocalenia. Na co dzień układa im się bardzo różnie. Lisowski (Jacek Braciak) jest pracownikiem kurii w wielkim mieście i robi karierę, marząc o Watykanie. Problem w tym, że na jego drodze staje arcybiskup Mordowicz (Janusz Gajos), pławiący się w luksusach dostojnik kościelny, używający politycznych wpływów przy budowie największego sanktuarium w Polsce... Drugi z księży – Trybus (Robert Więckiewicz) w odróżnieniu od Lisowskiego jest wiejskim proboszczem. Sprawując posługę w miejscu pełnym ubóstwa, coraz częściej ulega ludzkim słabościom. Niezbyt dobrze wiedzie się też Kukule (Arkadiusz Jakubik), który – pomimo swojej żarliwej wiary – właściwie z dnia na dzień traci zaufanie parafian. Wkrótce historie trójki duchownych połączą się po raz kolejny, a wydarzenia, które będą mieć miejsce, nie pozostaną bez wpływu na życie każdego z nich.
Otwierająca film komediowa libacja alkoholowa trzech małopolskich księży nie jest na szczęście schematem, który reżyser powiela na dalszych kartach swojej historii. więcej
Mimo komediowych akcentów "Kler" jest filmem ciężkim, poważnym i przytłaczająco gorzkim. Wojna o dusze niebanalnie nakreślonych postaci nie sprowadza ich dramatu do prostej, etycznie dwustronnej konfrontacji, a widz szybko gubi się w kolorystyce adresowanych do nich uczuć, co jest stuprocentowym plusem. więcej
Smarzowski odwalił kawał świetnej roboty! Film jest niczym zrobiony z wycinków gazet, w których jednoznacznie i bezprzecznie przedstawiano kościelne bagno. Dlatego film jeśli szokuje, to tylko dewotów nie mających bladego pojęcia o realny świecie, dla których ksiądz jest Bogiem. Mało tego, jeśli ktoś... więcej
"Kler" ogląda się na pewno lepiej niż kiepski fabularnie "Wołyń", ale razi tendencyjność. Sam nie kocham kleru, ale znam też normalnych księży, których w tym...
Trzeba być naprawdę odważnym żeby w tak skrajnym katogrodzie stworzyć taki film. Patrząc na dorobek Smarzowskiego raczej nie będzie mowy o półśrodkach. Pedofilia, alkohozlim cała ta hipokryzja kościoła będzie na świeczniku. Nie mogę sie doczekać!