Braciak tylko zacierał ślady po innych księżach - pedofilach, przekupił m.in. dziecko z parafii dwa lata wcześniej (kupił dziecku konsolę i telewizor). Postać grana przez Jakubika była molestowana za młodu przez postać Mohra (najpewniej nawiązuje do historii Henryka Jankowskiego). Do końca nie wiadomo, czy ks. Kukuła gwałcił dziecko, czy też "tylko" je dotykał (sceny z zakrystii pokazywały, że dziecko rozbierał i przytulał), najwidoczniej miał też więcej na sumieniu skoro skończył tak tragicznie na końcu..

To nie Braciak molestował i zwalił winę na Jakubika? Miał to być dług spłacony przez Jakubika za to, że Braciak uratował go z pożaru kościoła. No i oczywiście przekazanie sporej ilości kasy.

Chwileczkę. Ksiądz Kukuła był ofiarą księdza pedofilia. Logiczne zatem, że sam został księdzem i do tego pedofilem? Nie bardzo ale w "Klerze" trudno o wiarygodność psychologiczną i rządzi się swoją logiką. Braciak też, był swiadkiem (?) gwałtu, to później gdy dorósł to wstąpił by robić na tym biznes (psychika postaci oddaliła się w nieznanym kierunku)