Niestety mimo wspaniałej (w rozumieniu zabawnej) gry aktorskiej niewiele nowego na nas czeka - refleksja nad narzekaniem co jest złe, co dobre, co można poprawić, co zmienić w naszym życiu od zawsze zastanawiała ale raczej poleciłbym w tym zakresie wiersz Leopolda Staffa "Znad ciemnej rzeki..." (http://www.literatura.zapis.n et.pl/okresy/mloda_polska/staf f/znad.htm) polecam do przeczytania krótkie i bardziej refleksyjne. A co do przewijania do przodu "nudnego czasu" ?? cóż kojarzy mi się tylko ze wspaniałą fantastyką Rogera Żelaznego. Nic dodać nic ująć. Po filmie tego gatunku oczekuję i będę oczekiwał, że zaskoczy mnie czymś ciekawym .