Surrealistyczny dramat o mizoandryczkach z elementami groteski, i czarnego humoru. Historia inspirowana opowiadaniem izraelskiego Laureat Nobla, Samuela Agona
Zgrabne, wręcz finezyjne połącznie kilku gatunków. Klimat dość specyficzny. Nie każdemu się spodoba. Mnie ta lekko bajkowa historia wciągnęła. I mimo, że „to złe kobiety były”, to trzymałam z nimi, bo mężczyźni są okrutni …. ;)