Nie pamietam kiedy widzialam rownie beznadziejny film.Lubie kino azjatyckie i nie mam nic przeciwko laczeniu roznych gatunkow filmowych ale to "cos" jest wyjatkowo dennym zlepkiem durnej komedi i kiczowatego horroru. Acha...i jeszcze dodali to tego pseudo filozoficzny watek.Na taki gniot szkoda czasu i nawet plyty za pare groszy!!!
no nie wiem co by tu napisać bo słowa " Nie pamietam kiedy widzialam rownie beznadziejny film." jakoś mnie nokautują, w ogóle się z nimi nie zgadzam po prostu możesz wykazywać się niebywałą wiedzą ale nie mądrością - po prostu nie zrozumiałaś filmu i od razu go gnoisz. nieładnie
Hmm.. A Madrosc to nie czasem wiedza?
W filmie nie bylo nic do rozumienia, bo przeslanie bylo zadne.
Mi sie film bardzo podobal.Nie wiem gdzie tam jest watek komediowy no ale ty chyba wiesz lepiej.Film jest bardzo orginalny.Polecam!!!
Moze i jest oryginalny ale na pewno nie na plus ;P To film dla japonskich nastolatkow, a szukanie w nim na sile wiekszych wartosci niz te zawarte (sa jakies?) jest dla mnie conajmniej dziwne.
Film strasznie poniżej moich oczekiwań...po wzmiance w gazecie OZON liczyłem na coś z wyższej półki,a tu lipa...
Owszem trzyma troszkę w napięciu,ale wątek śpiewających dziewczynek oraz przede wszystkim Genesis to już totalne dno...
Glebszego znaczenia mozna sie dopatrywac w słowach piosenek, na pewno, ale sens filmu jest tez gdzie indziej, trzeba umiec odczytac odniesienia, i brac filmy bardziej calosciowo, trzeba je czytac jak text, pozdrawiam.
naprawdę wzrusza mnie kiedy za każdym razem widzę że ktoś pisze że film jest dla niego beznadziejny to jakiś nastoletni samozwańczy filozof mówi mu, że filmu nie zrozumiał. Już nawet przestało mnie to śmieszyć.