PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=536707}

Klucz Sary

Elle s'appelait Sarah
7,5 5 797
ocen
7,5 10 1 5797
Klucz Sary
powrót do forum filmu Klucz Sary

Przesłodzony

ocenił(a) film na 6

Film jest zgrabnie zrealizowany, przyzwoicie zagrany, niestety zawiera zbyt wiele dialogów ekspozycyjnych i czasem jest zbyt naiwny. Zresztą pojawia się wątek amerykanów, którzy nie rozumieją/nie znają historii deportacji żydowskich rodzin z okupowanej Francji i takim też torem poleciał reżyser: film ma zrozumieć nawet amerykańska młodzież.
Nie pomaga ani dobry zabieg ze skupieniem się na konkretnym przypadku ani dramatyczna i co tu dużo gadać - wciągająca historia.
Podobnie nieszczególnie udany ale chyba jednak bardziej warty obejrzenia jest film La Rafle w reżyserii Rose Bosch. Daje chyba lepsze wyobrażenie o skali przedsięwzięcia i roli samych Francuzów w jego realizacji.

ocenił(a) film na 8
Borys_17

Spoiler

Gwoli ścisłości, to francuska młodzież (współpracownicy Julii) nie znała historii obławy i deportacji żydów z Francji.
Zarówno "Klucz Sary" jak i "Obława" dotykają tej samej materii, to pierwsza produkcja jest o wiele bardziej udana. Historia jest zgrabnie i ciekawie przedstawiona, przykuwa i zaciekawia. Losy samej Sary są przekonywujące. Mały minus, to niepotrzebny wątek ciąży i jej wpływu na małżeństwo Julii, mógłby być zawężony do minimum, skoro miało to wpływ na ostatnią scenę filmu tj. nadanie córce imienia kobiety, której losy odtwarzała.
Natomiast drugi film jest właśnie przesłodzony, nieinteresująco przedstawiony z poczuciem niewykorzystanego potencjału. Osobiście nie czułem i nie potrafiłem się wczuć w historię deportowanych rodzi. Sądzę, że miało tutaj znaczenie zaniechanie m.in. charakteryzacji aktorów, gdzie po kilku dniach spędzonych na welodromie w brudzie, ścisku, duchocie wszyscy wyglądali jakby przed chwilą dotarli tam z porannego spaceru. Pomijając fakt, że "Obława" ukazywała losy żydów jak przygodę, za którą nie czai się tragedia.

ocenił(a) film na 9
Looney_Kermit

Zgadzam się całkowicie. "Obława" - szkoda czasu. "Klucz Sary" - bardzo dobry film.

ocenił(a) film na 7
Borys_17

absolutnie nie jest przesłodzony. może nie jest aż tak naturalistyczny jak polskie 'W ciemności' (i w sumie dobrze), ale historia Sary jest niezmiernie przejmująca i smutna..
może jestem nadwrażliwa, ale opowieści o dzieciach i ich rodzinach przechodzących piekło wojny są dla mnie zawsze druzgoczące

ocenił(a) film na 6
tiramisuu

Jedno nie wyklucza drugiego. Tak jak napisałem - historia jest wciągajaca, bezsprzecznie przejmująca, smutna. Do tego, żeby to zrozumieć wystarczy być osobą wrażliwą (nadwrażliwość to chyba jakiś stan patologiczny?). Niestety dla mnie sposób w jaki historia została poprowadzona jest nie do zaakceptowania: wyjaśnianie sytuacji poprzez dialogi bohaterów, osobiste wątki dodające dramatyzmu wystarczająco już dramatycznej histori... nie - moim skromnym zdaniem pozostawiono zbyt mało miejsca dla własnych przemyśleń i osądów. Filmy, w których łopatologicznie wkłada mi się do głowy jak nalezy rozumieć film zupełnie mi nie odpowiadają choć rozumiem (z doświadczenia), że tylko takie produkcje jest w stanie załapać amerykańska młodzież. I tu również odpowiedź na zarzut Kermita - Żle mnie zrozumiałeś: francuska młodzież w produkcji, ale amerykańska przed telewizoerm.

Borys_17

Film jest praktycznie w całości po francusku i pewnie w ogóle nie trafił na amerykański rynek może jedynie w postaci nośników, ale na pewno nie do kina. Poza tym amerykanie lubią pompatyczne filmy najlepiej wojenne w stylu "Szeregowca Ryana" i jego patetyczne dialogi, czy teraz "Wroga nr1", który zgarnie 500 nagród. Do nich ten film trafiłby gdyby był w całości o wydarzeniach obozowych, ale ja cieszę się, że właśnie zaskoczył mnie zupełnie inną historią. Nie było znów charakterystycznych dla amerykańskiego kina happyendów (przykład rodzeństwa). Gdyby za ten film zabrał się Spielberg to dopiero miałbyś powody do narzekania, choć Lista Schindlera moim zdaniem była dobra. Co do prowadzenia widza za rączkę, no może tak jest, wszystko zostaje wyjaśnione i rzeczywiście widz niewiele musi się zastanawiać. Reżyser nie miał w zamiarze stworzenia intelektualnego kina i bardziej skupił się na samej historii. Mnie ta historia wciągnęła i zafascynowała, dlatego jestem zadowolony.
Dla mnie osobiście sama obława Vel D'Hiv była czymś nowym, nigdy o niej nie słyszałem. W Polsce o tym fakcie się nie wspomina rozliczamy się tylko z tego co naziści robili na naszych terenach. Czytałem o deportacjach żydów "spod okna" Piusa XII i jego biernemu zachowaniu, o czym zresztą też się nie mówi ze względu na fakt, że jest to niewygodne dla kościoła katolickiego.

ocenił(a) film na 6
Borys_17

Może nie przesłodzony, ale zrobiony bardziej w konwencji wyciskacza łez, niż filmu paradokumentalnego. Ważniejsze jest pokazania tragedii, dramatu, cierpienia ludzi, niż jak to się dokładnie odbywało.
Moim zdaniem słabością filmu jest raczej słaba, naiwna gra aktorska dzieci. I przez to niektóre sceny wydają się być naiwne.

ocenił(a) film na 8
pirks4

To nie jest film dokumentalny, który ma za zadanie odtwarzać historię dawnych dziejów...Moim zdaniem "Klucz Sary" ma za zadanie wzbódzić emocje w widzu, lecz tylko te autentyczne nie pokazując w sposób "przerysowany" smutnych scen.

ocenił(a) film na 6
Borys_17

Jeśli o naiwności mowa. Jest scena, w której Niemcy za ukrywanie zbiegłej żydowskiej dziewczynki uspakajają gospodarza, że musi się "tylko" zgłosić na policję, aby spisać zeznania. Ja wiem, że u nas w Polsce bezwzględnie groziła kula w łeb, a we Francji ewentualnie grzywna, ale mimo wszystko, jakoś naiwnie to wyszło przecząc poczuciu grozy. Podobnie z transferem małej Sary przebranej za chłopca w pociągu , którą w każdej chwili mogły zdemaskować długie włosy.

ocenił(a) film na 4
marlett_1

Celna obserwacja. Ja osobiście czekam na film o zagładzie chasydów polskich przez niemieckich nazistów i żydowskie elity nibyasymilowane. To byłby obuch dla tzw. Zachodu, tzw. Wschodu, dla lewactwa i Polactwa.

ocenił(a) film na 6
Krzypur

Obawiam się, że się nie doczekasz, nawet w obecnej sytuacji politycznej;)

ocenił(a) film na 4
marlett_1

Wiem, że masz rację, ale wierzę, że się mylisz.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones