Zdjęcia, muzyka, pomysł i klimat rzeczywiście świetne. Ale zabrakło mi "filmu" w tym filmie. Scenariusz wygląda jakby był pisany pod serial. Brak ciągu fabularnego i konkretów. Co do gagów to oczywiście, że nie każda komedia to "scary movie" (i dobrze) czy chociażby "chłopaki nie płaczą" lub "kiler". Jednak nawet "Ile waży koń trojański" bardziej przypadł mi do gustu pod tym względem. Tam też brak bylo wulgaryzmów, a humor nie walił w oczy ze wszystkich stron. Mimo to częściej miałem okazję się uśmiechnąć, a sama akcja filmu również była ciekawsza.

Zgadzam się z Tobą. Tylko chyba nie wiedziałeś,że scenariusz początkowo był przygotowany właśnie do serialu , tylko,że budżetu pan Machulski nie uzyskał ( przynajmniej z tego co mi wiadomo). Pozdrawiam serdecznie.

Inteligentna na pewno, to cecha filmów MAchulskiego.
Gangów, przynajmniej humanoidalnych nie ma, też plus :)
A co najważniejsze, ścieżka dźwiękowa genialna! Oby tak dalej

Świetny film i muzyka. Większość filmów Machulskiego to inteligentne komedie. Trafiło reżyserowi - artyście parę wpadek, ale każdemu się może trafić. Fajny film bez wulgaryzmów.

Mi też się podobał.W sumie to nie jestem zaskoczona bo filmy Machulskiego w większości są dobre.Muzyka w tym filmie jest niezła oraz rola wampira grana przez Więckiewicza jest świetna.

Mi też sie podobał!Bylem w kinie i nie żałuje pośmiałem sie trochę i miło sppędziłem 2 godziny. Film dobry nienaśladujący ostatnich kiepskich filmów jak Ciacho czy Randka w ciemno!!

nie bardzo rozumiem, gdzie tam były teksty do śmiania się poza tym jak ksiądz uciekał i go na drodze złapali "lecz się człowieku, by w nocy na czarno biegać..."
Ale reszta, to mnie osobiście się oczy kleiły... Pozdrawiam