Byłem na tym dwa dni po premierze w kaliskim heliosie. Oprócz mnie i żony były jeszcze dwie osoby. Film męczący, ani komedia, ani horror a już na pewno nie czarna komedia i do tego ciągłe ujęcia na twarze aktorów (że niby taka dobra charakteryzaja?). Żarty nie w stylu Machulskiego. Sam film to chyba żart pana Julka. Słaby film choć trzeba przyznać że produkcyjnie ok. Zawiodłem się i z tego co wiem nie tylko ja. Moja ocena 2/10.