3 stycznia 1889 roku niemiecki filozof Fryderyk Nietzsche, wychodząc z turyńskiego hotelu, dostrzegł okładanego przez woźnicę kolejnymi batami konia. Fryderyk starał się ochronić zwierzę, lecz bezskutecznie i w dodatku uległ wypadkowi. Wkrótce u słynnego filozofa została zdiagnozowana przewlekła choroba psychiczna, która doprowadziła do...
Czym jest "Koń turyński"? Nie wiem czy to "zjawisko" można jeszcze nazwać filmem. Niby jest
jakaś fabuła (raczej nieskomplikowana), mamy przesłanie, jednak obraz ten nie umie
zaciekawić, nie daje szansy widzowi wczuć się w historie.
Tak jakbyśmy czytali traktat filozoficzny. Sam miąższ - nie ma w ogóle skórki. A to...
Rzadko wchodzę na fora poszczególnych filmów na filmwebie, więc nie wiem czy to norma, ale
to, co zobaczyłem tutaj trochę mnie przeraża, z pobieżnej obserwacji wynika, że 90%
komentujących należy albo do grupy fanów, którzy są skłonni bić pokłony przed filmem a
każdego, komu nie przypadł do gustu, (bo nie do...
Dwoje ludzi, ojciec i córka, odcięci od świata na smaganym przez bezlitosne wichury pustkowiu. Zbudowana z długich, hipnotyzujących ujęć symboliczna przypowieść o końcu świata: opowiedziana przy użyciu znikomej ilości słów, pięknie sfotografowana, opatrzona poruszającą muzyką. Pozycja z półki "małe, wielkie kino",...
W mojej nic nie znaczącej ocenie „mam nowy zajebisty film Śmierć w Wenecji... spokojnie zaraz się rozkręci”.
No co tam się stało to ja do teraz nie wiem ale w sumie jak mam wiedzieć jak o Nietzsche’m wiem tyle co... nic. Technicznie i aktorsko jest ok ale reszty oceniać nie mogę bo rozumu mi zwyczajnie zabrakło....
Najpierw odnośnie pojawiających się tu często uwag, że Tarr odżegnuje się od religijnych interpretacji swoich filmów. W momencie ukończenia i upublicznienia dzieła twórca przestaje być jakimkolwiek autorytetem w odniesieniu do jego interpretacji, staje się jednym z wielu, równorzędnych, odbiorców. Nie jest istotne co...
więcej