Genialna rola Rowlands przypomina inne znakomite filmy o "psychicznym" dramacie współczesnej kobiety: Frances, Safe, Sue, Dr T i kobiety, Droga do szczęścia, i wiele innych... Czy chodzi tylko o męsko damskie niezrozumienie, wariackie tempo życia, czy o coś więcej, np. toksyczne zatruwanie usa od lat 50, eksperymenty na Amerykanach np. z Agent Orange itp...Co myślicie?
Tu nie tylko kobieta była chora. Ale też jej mąż nie radził sobie z tą chorobą. I do tego dochodzi jego matka, i jakieś relacje między nimi. A w ten sposób nie ma szans na wyzdrowienie.
Przepiekny dramat psychologiczny, nie dla dzieci. Podejrzewam ze jelen Nick Longhetti napewno wyczol zapach obcej spermy nie wykapanej zony, ale to taka mala dygresja na temat tragicznego poczatku. Uwielbiam Gine Rowlands biegajaca w szlafroku i w skarpetkach i wspaniale "marcypanowe" filtry kamery czujac zapach "kobiety-popielniczki" . Swietny Peter Falk (szkoda ze nie dostal...nominacji albo w oko). W czasie filmu zastanawialem sie czy: cukier moze byc szkodliwy, czy w nadmiarach czlowiek moze byc agresywny i czy moze wyniknac sytuacja odwrotna, zamiana rol...???
...po obejrzeniu filmu dowiedzialem sie ze Cassavetes byl alkoholikiem :( diabelek