Trzymający w napięciu dramat sądowy, przywodzący na myśl "Dwunastu gniewnych ludzi" Sidneya Lumeta, nakręconych blisko 40 lat później. Tu także jedna osoba próbuje przekonać całą ławę przysięgłych, że chłopak oskarżony o morderstwo jest niewinny. Co ciekawe, główna bohaterka filmu jest pierwszą w USA kobietą zasiadającą w ławie przysięgłych, choć w rzeczywistości kobiety zostały dopuszczone do tej funkcji dopiero w 1927 roku.