Mamy tu do czynienia z rewelacyjnym filmem. Klimat nie do ogarnięcia, muzyka i gra aktorska też super. Osadzony w świetnej scenerii, w czasach z początku XX wieku, bardzo mi się podobał. Sceptycznie podchodziłem do roli Daniela Radcliffe'a, ale wypadł doskonale. Myślę, że w scenie z autem na bagnach było na wyrost i tu lekki minus. Ale całość rewelka. Jak najbardziej wszystkim polecam. W szarzyźnie dzisiejszych horrorów to jest perełka.
Zgadzam się z tą opinią. Początkowo nie pasowała mi postać Radcliffa, gdyż wygląda zbyt młodo aby być ojcem, jednak po obejrzeniu do końca nie było to aż tak rażące. Film trzyma w napięciu od początku do końca, zawdzięcza to również klimatowi pięknej, starej posiadłości. I faktycznie, wśród tych różnych szmir, które bardziej bawią niż straszą ten film jest naprawdę dobrym horrorem i nie rozumiem dlaczego ma tak niską ocenę na filmwebie.
Racja jeden z lepszych horrorów ostatnich 2 lat.Nie lubiłem angielskich horrorów ale mile mnei zaskoczył ten film.7/10
hmm a ja dałam 4.
nie podobał mi się ten film.
ale szanuje Wasze zdanie, chociaż całkowicie się z nim nie zgadzam ;)
Rewelacyjnie litości! Gracjan Rostocki by w tym filmie lepiej zagrał od tego dzicioła w musztardówach.
Film ten bardziej jest dramatem z elementami horroru klasycznego, że się tak wyrażę. Osobiście mi się podobał, choć coś mi brakowało w nim, by kiedyś wrócić znów do niego. Daniel Radcliffe kompletnie nie kojarzył mi się tutaj z Harrym Potterem (którego mimo że nie jestem nastolatką, lubię od czasu do czasu obejrzeć sobie jeszcze raz). Uważam że świetnie sobie poradził z tą rolą i myślę że byłby (jak już nie jest, gdyż nie widziałam go) bardzo dobry jako aktor teatralny. Oglądałam jego wywiady, to człowiek z fajnym poczuciem humoru, inteligentny i z dystansem do siebie, mam nadzieję że wystąpi jeszcze w nie jednym dobrym filmie:)))