Mnie interesuje tylko, ile lat temu zginął syn Kobiety, a ile lat temu ona sama, bo rozkład ich ciał był
zupełnie różny (jeżeli kobietą w grobowcu była tytułowa postać). Z wyglądu zwłok można
wnioskować, że daty ich śmierci były dość odległe.
Mało prawdopodobne byłoby trż znalezienie łodzi w bagnach z taką łatwością.
A poza tym film warty obejrzenia, ciekawy klimat, świetne ujęcia z duchami.