Czy moglibyście mi podać jakieś horrory typu Wilkołaka z 2010 lub Kobieta w Czerni utrzymane w podobnym klimacie, dziejące się w starych czasach (chodzi mi o czas zbliżony do tych dwóch filmów które podałem wyżej).
Wywiad z wampirem, przypomniało mi się:) Jeszcze np Van Helsing, ale ten jest na pewno gorszy od wcześniejszych propozycji. W baśniowym stylu- Nieustraszeni bracia Grimm
Dorzucam do listy Nosferatu wampir (Nosferatu: Phantom der Nacht) z genialnym Klausem Kinskym.
Dzięki za odpowiedzi, na razie obejrzałem tylko "Kruk:Zagadka zbrodni" i "Jeździec bez głowy", ten pierwszy nie wywarł na mnie jakiegoś dużego wrażenia, za to "Jeździec" powala klimatem i muzyką, a co do "Van Helsing'a" i "Drakuli" miałem już okazje je oglądać, teraz zabiorę się chyba za "Frankenstein'a".
Bardziej "Braterstwo Wilków". Świetny i klimatyczny.
"Szepty" w mojej opinii, te z 2011, są średnim filmem, trochę jak dla mnie zbytnio przekombinowane i chyba zbyt bardzo wzorowane na "Inni"
Do tej listy mogę dorzucić "Sierociniec" który nie dzieje się może w XIX wieku, ale klimat opuszczonego Sierocinca i motyw duchów powinien się spodobać. No i "Osada" - chyba ostatni genialny film M. Night Shyamalan'a. Mnie osobiście zmiażdżył klimatem i tradycyjnie zakończeniem, co do pewnego momentu było u tego pana regułą, ale niestety się skończyło wraz z "Kobietą w Błękitnej Wodzie" :(
Nie , nie;)" Braterstwo Wilków " a "Towarzystwo Wilków" to dwa inne filmy;) aczkolwiek Braterstwo tez jest dobry.
No proszę, to i ja mam jeden film do nadrobienia ;) Widzę, że Towarzystwo to lepsza i starsza wersja Dziewczyny w Czerwonej Pelerynie