Cały film miałam wrażenie , że za chwilę wyciągnie ją ze spodni i wreszcie coś wyczaruje. OJ taka rola szufladkuje , bez dwóch zdań.
A tak na serio , nie będę się rozpisywała. Film jak dla mnie nudny , temat oklepany i nic mnie w nim nie przestraszyło. Nawet przez chwilkę . Byłam nim tak znużona , że musiałam podzielić go na 3 części , w całości jakoś nie dawałam rady.
A mi Daniel Radcliffe bardzo spodobał się w tym filmie. Zagrał całkiem inaczej niż w Harrym Potterze, moim zdaniem o wiele lepiej i bardziej przekonująco. Jeśli zagra na tyle dobrze w innych filmach to już wkrótce zapomnimy o tym, że stał się sławny dzięki roli czarodzieja. Film mi się bardzo podobał, bardzo się bałam. Z tego co widzę, to chyba oglądałaś film w domu, co mogło mieć wpływ na twoje przeżycia. Odczucia na pewno nie są takie sam jak w sali kinowej z wielkim ekranem i wspaniałymi efektami dźwiękowymi.
Fakt, film dobry do usypiania. Nie było ani jednego momentu, który przyprawiłby mnie o szybsze bicie serca. Podejrzewam, że tytułowa Kobieta w Czerni, nie przestraszyłaby nawet moich 5-letnich siostrzenic. Błotniste ślady stóp, bujany fotel, który sam wprawia się w ruch i inne oklepane akcenty... Mam nadzieję, że Daniel będzie sobie dobierał lepsze role...
I tak - ja również nie mogłam przestać myśleć, że Harry skradający się z siekierą, jest dość dziwnym widokiem :D
http://kwejk.pl/obrazek/992983/nowa-czesc-harrego-pottera.html Ten obrazek oddaje moje uczucia w pełni :D
ja uwazam ze horror byl taki jaki powinien byc z zalozenia czyli straszacy klimatem tu klimat byl ok choc widywalem lepsze w filmach, natomiast to co mnie wkurza w obecnych horrorach to wszechobecne straszenie wyskakujacymi mordami i zaskakujacymi ujeciami z maksymalnie podkrecona muzyka, takie cos staje sie nudne.
zgadzam się :) byłam na maratonie horrorów i bardziej mi się podobał film Kobieta w czerni, który podtrzymywał w napięciu niż Dom w głębi lasu gdzie uszy mnie bolały z tych pisków wrzasków i ostro podkręconej muzyki.
bardzo brakuje horrorow potrafiacych przestraszyc klimatem, scena z zaskoczenia i glosnym dzwiekiem kazdy glupi potrafi przestraszyc, natomiast horror ze strasznym klimatem jest duza sztuka, dlatego wole ogladac thrillery bo na nich klimat jest o wiele lepszy niz niz na wspolczesnych horrorach przeskakujacych sie tylko z iloscia naglych ujec, wyskakujacych rzeczy z nienacka i glosnych dzwiekow.
Taaa, nie ma nic kreatywnego, by przestraszyć widza. Lubię horrory i obecnie trudno mi znaleźć dobrego straszaka :D. Poszłam więc na niego by obejrzeć dobrą historię, a nie by się przestraszyć.
Ogólnie miło oglądało się Daniela w innej roli, uważam, że wybrnął dobrze. Co do filmu: nie mam nic do zarzucenia. Strasznie podobał mi się budynek, w którym straszyła owa Kobieta w czerni. Jak dla mnie był po prostu piękny - odnowić go trochę i po prostu cudo. Gorzej z tym cmentarzykiem obok :D
tez mnie zaskoczylo to ze dobrze poradzil sobie z rola. jesli chodzi o budynek zastanawia mnie kto postawil go w miejscu gdzie droga do niego jest zalewana systematycznie.
Fakt, lokalizacja domu pozostawia wiele do życzenia. Mnie to trochę śmieszy. Obstawiam, że osoba zlecająca budowę nie przepadała za niechcianymi odwiedzinami sąsiadów i chcąc im utrudnić drogę wybrała bagno :D Sprawa miejsca jest tajemnicza, można pobudzić wodze fantazji. W