Moim zdaniem "kobieta w czerni" trochę bardziej straszy, a nawet dużo bardziej... chociaż obydwa filmy zasługują na solidną ocenę:)w moim przypadku to dwie ósemki:)

W pełni się z tobą zgadzam:) Chociaż w Innych całkowitym zaskoczeniem było dla mnie zakończenie, dzięki któremu film, jako całość, jak dla mnie zasługuje na najwyższe uznanie.

W innych była świetna scena jak Nicole Kidman szła przez ta mgłę... Super napięcie;)

A tak, pamiętam tę scenę;) Podobny motyw zastosowano również w filmie "Istnienie", chociaż ten film do Innych nawet się nie umywa...

Istnienia nie widzialem, ale widzialem "szepty" klimat podobny ale film trochę słabszy niz inni i kobieta w czerni;)

Zgadza się. Oglądałem już ten film i chociaż ma całkiem niezły klimat, to z pewnością jest słabszy niż "Kobieta w czerni" i "Inni", ale dużo lepszy od Istnienia...

Podobna scena jak ta w innych gdy Nicole idzie przez mgłę mamy też w Kobiecie w Czerni gdy bohater słyszy ten cały wypadek i krzyki tej rodziny :)

Zgadza się ale jakoś ta w "innych" zrobiła na mnie większe wrażenie.

"Inni" dla mnie wygrywają. Oba filmy klimatyczne, ale "Inni" miało bardziej wartką akcję i zaskakujące zakończenie.

"Inni" jak dla mnie zdecydowanie lepszy co nie znaczy że "Kobieta w czerni" jest filmem słabym,klimat w obu filmach podobny trzyma na dobrym mrocznym poziomie,scenariusz zas w "inni" jest zdecydowanie lepszy...i ta koncówka wymiata