Napięcie przez cały film, oceniam 8/10.
Zaintrygowało mnie zakończenie, bo w większości filmów pewnie Arthur z synem wróciłby do Londynu i zaczął nowe życie, a tu nagle zjawa pojawia się i obydwoje umierają, niby to szczęśliwe zakończenie, bo spotkał swoją zmarłą żonę, ale jednocześnie jest uzasadnione to, że kobieta w czerni chyba nie została spełniona.
Widział ktoś starszą wersję i czy warto obejrzeć ?
no i popsulas wszystkim popsulas film... nie nauczyli cie ze sie nie wypisuje o czym jest?
Skoro i tak już zepsute zakończenie dla tych, którzy nie widzieli to- wręcz przeciwnie, kobieta w czerni została spełniona. Ona połączyła się ze swoim synem, więc pomogła nieszczęśliwemu Arthurowi połączyć się ze swoją zoną, a synkowi z matką. Na samym końcu miała już spokojną twarz...
Chyba sobie jaja robicie, skoro nie widzieliście filmu to po jaką cholere wchodzicie w temat o nazwie "intrygujące zakonczenie" ?
Logiczne chyba ze nie bedzie tu pisała o tym ze podobała jej sie muzyka i gra aktorska, ale wlasnie o ZAKOŃCZENIU, wiec nie narzekajcie, sami sie prosiliście, na nastepny raz radze najpierw myślec a potem działac ;]
Interpretacje sa rozne ale nie sadze ze kobieta w czerni jest spelniona... przeciez na koncu powiedziala ze nigdy nie wybaczy wiec wynika z tego ze tez nigdy nie przestanie sie mscic. Byla przeciez wariatką i nie chodzilo jej o cialo syna. Dobitnie przedstawia to ostatnia scena kiedy zabija synka Artura pomimo tego ze "odzyskala" synka.
ja oglądałem starszą wersję tego filmu, jest zupełnie inna od reameku, nawet nie nazwałbym najnowszej wersji reamakiem gdyż wiele wątków się nie zgadza. Jak dla mnie wersja z 2011 dużo lepsza.
własnie oglądałem ten film taki sobie mało straszny za wiel juz widziałem horrorów a zeby dom z duchami miał byc straszny, ile to juz było takich filmów z nawiedzonym domem setki nie wiem po co kolejny z mało ciekawym scenariuszem chyba w imie idei zeby nie stać w miejscu zeby kręcic kolejny film dla potrzeb kina, co do zakonczenia to tez mi drazni juz myslałem ze wsiądzie do pociągu i harry potter bedzie zył długo i szczęsliwie
Ja akurat mało oglądam horrorów, ale po obejrzeniu odczułem mały niedosyt. Myślałem że, główny bohater oprócz drążenia tematu kobiety w czerni, odkryje z tym związaną tajemnice rodziny Daily, ponieważ odkąd Arthur był na obiedzie u Sama miałem wrażenie, że te małżeństwo ma coś do ukrycia. a okazało się że są takimi samymi ofiarami kobiety w czerni jak każdy inny mieszkaniec wioski.
To po co czytałeś! Najpierw się ogląda, a nie wchodzi na temat, gdzie pisze o zakończeniu!
Danger40k, przecież jest oznaczone, że to jest SPOILER tak więc pretensje możesz mieć tylko do siebie - następnym razem czytaj uważnie.