gdyby nie Potter w roli samotnego ojca zupełnie nie autentyczny przecież on sam wygląda jak
dziecko
Osobiscie nigdy nie ogladalem Harrego Pottera. Pewnie dlatego nie przeszkadza mi, ze ten aktor gra w tym filmie. Choc fakt, ze wyglada troche mlodo.
mnie się podoba film i Radcliffe też nie jest zły - film jest w klimacie powieści Mastertona - nie ma co :)
Zważmy na to, że on ma 24 lata, a w czasach, w których film się dzieje, mógł mieć swobodnie dziecko w wieku 16 lat, po drobnym postarzaniu, moim zdaniem Radcliffe wygląda na 27 przynajmniej, więc moim zdaniem nie ma się do czego przyczepić w tej materii : )
tak wygląda na 27 lat pomijając fakt że wygląda na 27-letniego cherlawego tatusia który goli się 2 razy w roku dla mnie Radcliffe to totalne aktorskie zero i nieważne co jest autentyczne i prawdopodobne tylko to że po prostu źle zagrał
wiesz... może oceniasz go zbyt surowo, bo przez pryzmat Pottera. tam nabrał pewnej maniery, przyszył sobie pewną łatkę: za wieloma aktorami się to ciągnie potem przez lata. nie uważam, żeby zagrał bardzo źle. co prawda nie był idealnie dopasowany do roli, ale nie przeszkadzał mi za bardzo. chociaż to oczywiście bardzo subiektywna ocena : ).
Zacznijmy od tego, że Daniel nie zagrał źle - co prawda nie była to też rola Oscarowa. Radcliffe jednak dobrze poradził sobie z rolą pogrążonego w żalu wdowca.
"wygląda na 27-letniego cherlawego tatusia który goli się 2 razy w roku dla mnie Radcliffe to totalne aktorskie zero i nieważne co jest autentyczne i prawdopodobne tylko to że po prostu źle zagrał" - no to pisz od razu, że nie znosisz Daniela jako aktora zamiast mydlić ludziom oczy. W twojej wypowiedzi brakuje realizmu: jesteś uprzedzona/ny do gry aktorskiej tego aktora. W HP nie był może rewelacyjny, chociaż chyba wszyscy się ze mną zgodzą, że trudno teraz wyobrazić sobie innego Pottera - a to o czymś świadczy. Weźmy jednak pod uwagę, że grał w HP jako DZIECKO i to obok legend brytyjskiego kina. Fajnie, że na podstawie sagi i jednego filmu podsumowałaś cały dorobek tego aktora - który jest przecież bardzo młody. Zresztą nie jest złym aktorem: polecam ci "Zapiski młodego lekarza" Daniel zagrał w nich świetnie. Jest tam cały wachlarz emocji: od wątku komediowego po dramat, aż po sceny seksu aktora z położną;p Daniel zdobył za ten mini serial wysokie noty - co mnie nie dziwi. Kolejna pozycja to Kill your darling - Daniel mówi tam z amerykańskim akcentem i gra homoseksualistę.
Podsumowując sprawę: obejrz z nim więcej pozycji, a potem wypowiadaj się o aktorstwie tego pana. Nie można nikogo zdyskredytować na podstawie jednego filmu lub dokonań z dzieciństwa;p
mam baaaaaardzo wyśrubowane normy jeśli chodzi o aktorów ale Radcliffe'a po prostu zwyczajnie bardzo lubię - jakoś mi nawet fizjonomią odpowiada.....:)
Zagrał świetnie, a żaden hejt i nielubienie go przez Ciebie tego nie zmieni. Możesz pluć jadem dalej, to nieistotne. Jego rola była świetna, tak jak i film. Jeden z lepszych horrorów ostatnich lat. :)
jeden z lepszych... ostatnich lat bardziej się bałam Teda w roli pluszowego misia niż tej całej kobiety w czerni