horror, jak dla mnie - dobry, mialam stracha, nie ogladnelabym tego filmu po ciemku i jeszcze sama w domu - to jest pewne.Co do aktora, jestem fanka Richarda Armitage szczegolnie jak gra w polnoc, poludnie, klimaty dziewietnastowieczne - troche mi go Daniel Radcliff przypominal w tym filmie wiec milo bylo na niego popatrzec chociaz jet nizszy i smuklejszy do Ryska.