Gratuluje zrobienia dobrego filmu! - bo z tak kiepskiej książki zrobić coś co ma "ręce i nogi" to nie lada sztuka.
Nie czytałem, ale film zrobiony dobrze, scenografią i klimatem mocno przypomina "Innych". Dużo scen z dreszczykiem, kapitalne dźwięki i muzyka. Wszystko doskonale buduje klimat tajemniczości i strachu. Duży plus za wymowę tego filmu - niesamowicie dobrze zostało zobrazowane cierpienie po stracie najbliższej sercu osoby. Jak ból po stracie może przerodzić się w szaleństwo, a nawet ślepą furię.
Ogółem to nietypowy horror, a raczej mocne kino fantastyczne z dreszczykiem. 8/10