Film wywołał parę dreszczy u mnie a ostatnio mało takich horrorów jest więc polecam. "Potter" dziwacznie wygląda w tej roli, jak wychudzony chłopczyna w roli zdruzgotanego tatusia, ale jego gra aktorska jest bardzo dobra. Co do końcówki filmu to goście z Supernatural posypali by zwłoki popiołem, spalili i byłoby po sprawie hehe