Detektyw Jacques Renard właśnie wyszedł ze szpitala psychiatrycznego. Po powrocie na służbę w policji, zlecane mu są tylko drobne sprawy. Sytuacja zmienia się w dniu, w którym poznaje tajemniczą kobietę proszącą go o pomoc. Zanim znika daje mu jedną wskazówkę: Pokój 217, Hotel Riviera. Detektyw Renard rozpoczyna śledztwo, odkrywając sieć rodzinnych tajemnic, związanych z nieżyjącą piękną aktorką, wyglądającą jak kobieta, którą spotkał.
Dla fanów Christopher'a Lambert'a trudne do przyjęcia, że aktor się jednak zestarzał. Nie jest to jakiś bardzo zły film, ale żeby piać z zachwytu? Można obejrzeć w jakiś deszczowy wieczór
przyzwoite francuskie kino: jak zawsze ładniutka Zośka ex-Żuławska i w miarę ciekawa fabuła, a do tego krajobrazy ładne:)