Gdy się chce zyskać poklask u zdegenerowanego lewackiego establishmentu to się kręci jakieś filmidło na temat, który kręci aktualnie ten establishment. A w bogatym katalogu niszczących cywilizację lewackich absurdów modny jest aktualnie temat urojeń płciowych. I voila, mamy filmidło w temacie, żeby oświecić ciemny zacofany polski lud.
takie komentarze tylko pokazują, jak ważne, że ten film powstał, ale takie umniejszanie osobom trans i sprowadzanie ich do "aktualnie popularnego społecznie tematu" jest zwyczajnie obrzydliwe, a ujęcia dysforii i transpłciowości jako urojeń płciowych pokazuje tylko twoją nieznajomość tematu, wiec jest niewarte skomentowania. tylko polecam zagłębienie się w ten temat, żeby zobaczyć w drugim człowieku człowieka. btw, osoby trans nie są tylko lewakami, bo transplciowosc nie ma nic wspólnego z poglądami politycznymi.