Nieco lepszy od Botoksu, ale oczywiście Vega jak zwykle chce być bardzo oryginalny w pokazywanej brutalności, a z tej brutalności często po prostu wynika żenada. Teraz posuwa się dalej i idzie w stronę pornografii i w gruncie rzeczy niektóre momenty/epizody zaczynają być poniżające dla aktora/aktorki. Epizodystka, która grała dziewczynę łykającą Oświecińskiemu pałę w korytarzu albo musiała być dobrze opłaconą prostytutką z mentalnością aktorki porno, której i tak wszystko jedno (w końcu nawet jej twarzy za bardzo nie widać), albo teraz wstydzi się tego, że coś takiego zagrała i nie czuje się z tym za dobrze i modli się, żeby jej mama nie obejrzała tego filmu i jej nie rozpoznała.
Jak tylko to napisałem, to sprawdziłem sobie - faktycznie to aktorka porno - dobrą mam czutkę. Wobec tego nie ma tematu. Co nie zmienia tego, że rozsmarowywanie pączka na twarzy Dereszowskiej w Pitbullu jest źródłem mojej pogardy do tej aktorki, że zgodziła się coś takiego zagrać. I wpisuje się w to, co napisałem, czyli, że Vega idzie w kierunku poniżania niektórych aktorów. Ale cóż - za kaskę te głupie cipy dadzą sobie rozsmarować na japach nie tylko pączki.