trochę się zawiodłam, choc też nie spodziewałam się nie wiadomo czego...
wątek Gigi zdecydowanie najlepszy, najgorszy-Anny (Scarlet to dobra aktorka, ale ciągle gra takie same postacie-seksownych lalek)
Podobała mi się też relacja między Nilem a Beth.
Zgadzam się z Tobą w 100%!Od połowy filmu irytowało mnie zachowanie Anny-i od razu zaznaczam-żeby mnie nie oskarżono o zazdrość, jak w poprzednich tematach-Scarlet uważam za zjawiskowo piękną kobietę.
Bezpretensjonalny,świeży,momentami zabawny i przede wszystkim bardzo szczery jest ów film.Bardzo lubię takie proste i do bolu autentyczne kino.Na bezpłciowe,samolubne wieczory-polecam;)