Piszę jako facet - jakby wszystkie komedie romantyczne wyglądały tak jak ta, to zdecydowanie częściej bym się dawał namawiać na wyjście na nie do kina. Jak dla mnie totalna rewelacja [!]
jak na "polskie" warunki to i tak wysoka nota. Zazwyczaj Polscy forumowicze wszystko i wszystkich mocno krytykują , a noty filmów nawet tych doskonałych są mocno zaniżone... n8/10 ale cóż , taka mentalność, natomiast co do filmu to zgadzam się, że bardzo fajny i całkiem mądry w przekazie. Prawie 8/10 gdyby nie trochę za bardzo amerykańskie happyendy . Natomiast 7/10 daję pełna gębą
Film faktycznie z przekazem, nie cukierkowy co daje duży plus ale myślę, że niskie oceny są podyktowanie tym, ze jest chyba trochę nudnawy. Nie wiem ciężko mi to określić..mimo fajnej i mądrej tematyki nie wciągnął mnie do końca.
Miło, że jakiś Pan tak dobrze wypowiedział się o tym filmie. Też uważam, że jest udany, a nawet pokuszę się o stwierdzenie, że to najlepsza komedia romantyczna jaką widziałam ! :)
Film bardzo mądrym, życiowy, a przy tym zabawny. Zdecydowanie polecam!
jeszcze nie obejrzałem, ale może to po prostu dramat, ew. komedio-dramat, co wszystko by tłumaczyło :)
Wg mnie to nie do końca komedia romantyczna. Schemat trochę się różni od klasycznego. Uważam, że na komedii należałoby się trochę pośmiać, a tutaj tak wiało nudą, że połowę przespałam, a drugą wyłączyłam...
Ten film nie jest typową komedią romantyczną, więc też nie uważam, żeby trzeba było oczekiwac od niego ciągłych powodów do śmiechu. To nie jest jednak równoznaczne z tym, że jest nudny, bo ciekawe nie są jedynie głupawe gagi- myśląc tak, wszystkie dramaty, obyczajowe i inne musiałyby byc nudne...
Nie wszystkie dramaty itd. muszą być nudne, mówię konkretnie o tym, jednym filmie. I nie tylko gagi muszą być ciekawe, również postaci czy sytuacje mogłyby. I mimo, że zgadzamy się w kwestii iż nie jest to typowa komedia romantyczna podtrzymuje moje zdanie, że komedia, nawet romantyczna powinna bawić, gdyż jest komedią.
Ja się zgadzam i właśnie bardzo mnie bawił ten cały humor sytuacyjny, przewrotność losu, postacie zachowywały się bardzo realistyczne, bez niepotrzebnego słodzenia, sytuacje z życia wzięte, ciężkie decyzje, nieoczekiwane zwroty akcji. Do tego świetna obsada, a np. motyw z Goodwin to mnie miażdżył na bieżąco ;>>
Ja nie lubię typowych komedii romantycznych, dlatego ten film bardzo mi się spodobał i wcale mnie nie nudził. Kwalifikacja filmu jako dramat i komedia, to lekkie niezdecydowanie ;p W każdym razie ja nie oczekiwałam śmiesznych gagów, więc nie zawiodłam się, a wręcz miło zaskoczyłam ;)