Absolutnie nie mogę zgodzić się z recenzją... wydaje mi się, że film nie opowiadał o kobietach typu Jennifer Aniston, Scarlet Johansson czy Drew Barymore tylko o zwykłych kobietach i niestety sama znam wyemancypowane niezaeżne Panie dyrektorki z dużych koncernów, ktore w sytuacjach damsko męskich są na etapie przedszkolnych pyskówek, albo czekają na telefon od poznanego dzień wcześniej faceta czy idą do łóżka z gościem z poratlu randka.pl . Bo niestety choćby świat niewiadomo jak poszedł do przodu, a kobiety przejełyby najważniejsze urzędy w Państwie (do czego intelektulanie i charakterologicznie moim zdaniem są już gotowe), a faceci założyliby wreszcie fartuszki i ruszyli (jawnie! bo w domach i tak to robią!) do odkurzaczy... to i tak w relacjach damsko-męskich niewiele się zmieni, bo te są kwestią wrażliwości i typów psychologicznych a tego się nie da wyuczyć... Moim zdaniem film jest rewelacyjny, bo właśnie super pokazuje te relacje - nawet sex-bomba Johansson w gruncie rzeczy szukala tego samego tylko akurat nie z tym facetem ktory ją chciał... W obalaniu stereotypów zabrakło mi tylko jednego... faceta ktory jest w stanie oprzeć się cycatej blondynce. Ale może na taki film musimy jeszcze poczekać :-)
Byłam na seansie z moim facetem któremu film również bardzo się podobał choć nie jest kobietą. I na sali było naprawdę wielu facetów - rechotali w głos z fantastycznego dowcipu słonwego i sytuacyjnego - wzruszali się w sytuacjach wzruszących. Moim zdaniem film nie jest dla kobiet, tylko jest dla tych ktorzy lubią filmy o życiu...
Chciałabym zobaczyć taką scenę jak oświadczyny Bena Afleca w Polskim kinie - scenę na ktorej się wzruszyłam a nie czułam zażenowania i nie musiałam schylać głowy ze wstydu...
Film polecam i babkom i facetom!
Faktycznie trzeba przyznać, że film nie jest tylko podpuchą których teraz pełno...Mówię o filmach których trailery są napakowane kwestiami o czym to ten film nie będzie albo jakież to super efekty się w nim nie znajdą...potem idziemy do kina i nagle okazuje się że wszystko co było warte zobaczenia bądź z czego się śmialiśmy...było już w trailerze ;| i tylko tam...
Tutaj idziemy przekonani że film będzie napakowany dziwnymi przekonaniami jednej i drugiej płci, stereotypami ... i tak faktycznie jest...film jest komedią i drwiną z naszych obsesji hehe...wg mnie warto zobaczyć...
A co do "faceta który jest w stanie oprzeć się cycatej blondynce" wydaje mi się że nie na film będziemy musieli poczekać...ale dopiero na takiego faceta...:)