oglądałam ten film w szkole w ramach zajęć z francuskiego. wcale nie miałam ochoty siedzieć na kolejnej mdławej historyjce miłosnej (jak mi się wtedy o nim wydawało). szybko się jednak okazało, że film niesamowicie mnie wciągnął (zresztą nie tylko mnie- nawet faceci zerkali na niego z zainteresowaniem, chociaż starali się to ukryć ;D).
nie spodziewałabym się takiego zwrotu akcji. dlatego cieszę się, że są jeszcze tytuły w tego typu filmach, które potrafią zaskoczyć ^.^