Komedie francuskie posiadają pewien specyficzny klimat, w którym gustuję. Bardzo dobra gra aktorów, zwłaszcza faceta, który wcielił się w rolę Pierre'a. W pewnych momentach humor nieco makabryczny, ale to mi się najbardziej podobało. Fajny był motyw kiedy przyjechali po wątrobę do kolesia a ten krzyknął "Bierz moją!" i... strzał w łeb:)