Bardzo podobało mi się to jak Meredith przytoczył historię Samsona :) Poza tym wiele linijek może niektórym posłużyć jako dobre cytaty do życia codziennego (I bet ya!) Porządny peace of shit.
Jestem pewien, że to staruszek Peanut opowiedział historię Samsona. Świetna rola Hurt'a poniekąd
Fakt, mój błąd ;) Owszem rola zacna