i może dlatego jestem bardzo wymagająca, w stosunku do tego typu filmów. "Kochanice króla" to całkiem niezła historia, ale jednak nie jestem jakoś szczególnie nią zachwycona. Uważam, że z tego typu filmów zdecydowanie najlepsza jest : Elizabeth (część pierwsza).
"Kochanice..." spodobają się bardziej mężczyznom niż kobietom, ponieważ główne aktorki są bardzo urodziwe... ale czy tylko dla piękna aktorów chodzi się do kina???