ja obejrzałam film bez żadnego nastawienia. Tylko tyle co na okładce filmu dvd. I był rewelacyjny. Zagrał mi na emocjach jak mało który w ostatnimi czasy. Polecam.
mnie też się podobał i (co mi się jeszcze nigdy nie zdarzyło) wczułam się w niego jak cholera (ale to może przez to że trochę się utożsamiłam z jedną z postaci); świetna gra moim zdaniem (nie tylko Natalie, za którą szczerze mówiąc niezbyt przepadam)