Film jest poprostu zarebisty. pokazuje czysta historie zycie henryka VIII. doskonala gra. extra sceny milosne. ten film nauczyl mnie dwoch rzeczy 1. zeby sie nie puszczac 2. zeby zyc uczciwie.
No o niej nie, ale mi chodzi o to że przedtawia życie Henryka VIII w tym sensie, że miał wiele kochanek. Kto wie moze i miedzy innymi byla jakas tam maria, tylko ze o niej nikt nie napisal? :)
Racja, historii ten film raczej dokładnie nie ukazuje. Wystarczy trochę poczytać i zagłębić się w temat, by zauważyć różnice, np.:
1. Fakt, że Anna Boleyn poroniła 3 dzieci, w tym syna.
2. Anna miała 6 palców u dłoni, przez co była uważana za wiedźmę.
3. Edward VI, czyli syn Henryka VIII i Jane Seymour był królem Anglii i Irlandii. Dopiero, gdy zmarł ( miał wówczas chyba 16 lat), tron objęła jego siostra, Elżbieta I.
O Marii nic mi nie wiadomo. Ale oczywiście film jest nienajgorszy, przedstawia przynajmniej zarys historyczny i daje wyobrażenie o
XVI-wiecznej Anglii :)
"Edward VI, czyli syn Henryka VIII i Jane Seymour był królem Anglii i Irlandii. Dopiero, gdy zmarł ( miał wówczas chyba 16 lat), tron objęła jego siostra, Elżbieta I." - tron po Edwardzie objęła Maria córka Henryka VIII i Katarzyny Aragońskiej, zwana krwawą bo na siłę [masowe mody protestantów] próbowała przywrócić religię katolicką i zwierzchnictwo papieża nad kościołem w Anglii. Dopiero po jej śmierci [prawdopodobnie na wskutek raka] tron objęła Elżbieta.
Maria Boleyn faktycznie istniała. Częściej wspomina się o jej siostrze Annie. Mało jednak osób wie, że pomiędzy Edwardem VI a krwawą Mary była jeszcze jedna królowa Jane Grey, choć panowała tylko 9 dni.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Lady_Jane_Grey
a owszem była Jane - ścięto jej głowę jak już Maria była królową, ale wcześniej musiała masę czasu spędzić w więzieniu oczywiście
ja już nie mogę czytać jak ktoś pisze, że film ukazuje czystą historię nie znając faktów. rozumiem, że film nie musi w pełni odzwierciedlać historii (to film), ale nie miażdżcie mnie pisaniem, że to jej kopia.
a na jakieś zadane pytanie ta sama osoba odpowiada: nie wiem, czytałam o tym w książce od historii. ile 1 strona o henku?oj
pozdro
W poprzednich postach macie (w większości) racje, ale nie zapominajmy, że to tylko film! I to film, który jest jedynie luźną adaptacją książki, a nie dzieło edukacyjne! Film bardzo dobry, świetne kostiumy i zdjęcia, a czy zgodny z faktami? Każdy indywidualnie może to osądzić, jeśli odwoła się do odpowiednich źródeł... Przed obejrzeniem filmu znałam historię Henryka i Anny, więc liczyłam jedynie na świetne widowisko :)
Pozdrawiam
Film totalnie skupiony na intrygach i skandalach. Bardzo malo na prawdach historycznych. caly proces rozwodu baaardzo uproszczony (brak Cromwell's, Cranmer'a czy nawet egzekucji Tyndale'a). Aczkolwiek fakt, ze film nie mial sie skupiac na problemach narodu a jedynie rozterkach krola.
Wiekszosc to czysta fikcja.
Aczkolwiek, nadal bardzo mi sie film podobal. Tylko zwracam uwage, ze niewiele wspolnego z historia mial.